Wyższe przychody i mniejsze zyski. Jedno z lepszych półroczy Grupy WP to głównie efekt segmentu online, zwłaszcza działalności e-commerce. Podwoiły się też przychody Telewizji WP, która jednak ciągle jest pod kreską.
W drugim kwartale w segmencie telewizyjnym WP Holding pojawiły się większe pieniądze. Przychody doszły do 1,7 mln zł, czyli były prawie dwa razy wyższe niż w pierwszych trzech miesiącach roku (0,9 mln zł).
To jeszcze nie pozwala jednak na wykazanie zysków z Telewizji WP. Strata EBITDA od kwietnia do czerwca wyniosła 3,9 mln zł i była o zaledwie 100 tys. zł mniejsza niż kwartał wcześniej. Przychody musiałyby być trzy razy wyższe niż w drugim kwartale, żeby zrównoważyć koszty.
- Według planów w czwartym kwartale strata EBITDA ma się już zmniejszyć do 2 mln zł. Wejście TVP Sport HD i innych kanałów na MUX-8 powinno poprawić sytuację wszystkich kanałów na tym multipleksie - powiedział Jacek Świderski, prezes WP Holding na konferencji prasowej.
"W ocenie zarządu ponoszone obecnie nakłady powinny w perspektywie długoterminowej przełożyć się na zwiększenie udziału w rynku, a co za tym idzie wzrost wartości osiąganych przychodów i wzrost rentowności tego segmentu" - czytamy w raporcie kwartalnym.
Oglądalność Telewizji WP w lipcu okazała się rekordowa w jej historii i wyniosła 0,26 proc. widowni w grupie komercyjnej 16-49. W przeciągu ośmiu miesięcy roku średni udział w widowni wyniósł 0,21 proc. Najchętniej oglądanym programem są "Mistrzowie kabaretu" z rekordowym jak dotąd 1,6 proc. oglądalności w grupie 16-49 osiągniętymi 12 czerwca.
Nieco gorsze wyniki od pozostałych trzech kanałów na MUX-8 tłumaczone są nieobecnością Telewizji WP na kanałach satelitarnych. Do oferty nie włączył go Cyfrowy Polsat.
Segment online zwiększył zyski
To jednak nie działalność telewizyjna stanowi o kondycji finansowej holdingu WP. Decydujący jest segment online. W drugim kwartale przyniósł profity większe niż rok wcześniej i dużo większe niż w kwartale pierwszym. Od kwietnia do czerwca b.r. zarobił 38,4 mln zł na poziomie EBITDA w porównaniu z 32,7 mln zł rok temu i 24,8 mln zł w pierwszych trzech miesiącach 2017 r.
To dzięki temu zysk netto holdingu wzrósł do 12,8 mln zł z zaledwie 1,6 mln zł w słabym pierwszym kwartale. Rok do roku były jednak niższe o 2,3 proc. a dużo lepszych wyników spodziewali się analitycy. Średnia prognoz z ankiety PAP wskazywała na 14,3 mln zł zysku netto.
Aż połowę przychodów i 40 proc. zysku EBITDA z działalności online daje już działalność e-commerce. W 2018 r. prognozowany jest wzrost udziału do odpowiednio 60 proc. w przychodach i 50 proc. w zyskach EBITDA - powiedział prezes Świderski na konferencji prasowej.
- Łącznie ze wszystkich działalności utrzymaliśmy dwucyfrowy wzrost przychodów, z zachowaniem poziomu ubiegłorocznej EBITDA jako skutkiem planowanych inwestycji w telewizję. To przyzwoite wyniki, niemal w punkt zgodne z oczekiwaniem inwestorów - zauważa Świderski.
Notowania WP Holding w ostatnim roku src="https://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1472455358&de=1504019400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WPL&colors%5B0%5D=%230082ff&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Działalność online zwiększyła zyski. Pierwsze miejsce WP miała w poczcie elektronicznej - 9,1 realnych użytkowników w Polsce w porównaniu z 8,4 mln Google.
Większość, bo aż 92,39 proc. przychodów z internetu WP Holding uzyskuje w gotówce, tj. nie barterze. Rok temu ten procent był niższy - 90,67 proc.