Co prawda od rana co jakiś czas w Zakopanem pada gęsty śnieg, ale dodatnia temperatura powoduje, że pokrywy śnieżnej jak nie było tak nie ma. Podobnie jest i w tatrzańskich dolinach, gdzie śniegu jest niewiele, a szlaki jedynie w niektórych miejscach są pokryte lodem i bardzo śliskie.
Tomasz Wojciechowski ratownik TOPR ostrzega jednak, że są miejsca, gdzie turyści natkną się na zimowe warunki. Płaty śniegu leżą na wysokości 1800-1900 metrów, w zagłębieniach terenu.
Synoptycy zapowiadają, że przez większość dnia w Zakopanem i okolicach może właśnie padać gęsty mokry śnieg. Ale już od jutra czeka nas gwałtowne ochłodzenie.Po dodatnich temperaturach, teraz nocą termometry mogą pokazywać na południu aż minus 15 stopni - to pozwoli ośrodkom narciarskim dośnieżyć sztucznie trasy.
Czytaj więcej w Money.pl