Podpisanie umowy ws. budowy kończy wreszcie wieloletnie oczekiwanie mieszkańców dzielnicy Biskupin, którzy do tej pory z południem Wrocławia byli bardzo słabo skomunikowani. Daje to im nadzieje, że korki w ich rejonie staną się nieco mniej uciążliwe.
Dla odwiedzających stolicę Dolnego Śląska też będzie to znaczące ułatwienie. Aleja Wielkiej Wyspy ułatwi dotarcie do najczęściej odwiedzanych turystycznych atrakcji: Hali Stulecia i Ogrodu Zoologicznego.
Droga była bardzo potrzebna, ale jej wytyczaniu towarzyszyły długie spory. Jak podczas podpisania umowy powiedział Maciej Bluj, wiceprezydent Wrocławia, cytowany przez miejski portal wroclaw.pl.
- Dojście do tego nie było łatwe. Procedury związane z inwestycją trwały kilka lat i otarły się o Naczelny Sąd Administracyjny, ale w końcu dotarliśmy do tego ważnego momentu. Teraz trzymamy kciuki za realizację kontraktu - mówił Bluj.
Co ciekawe budowie sprzeciwiali się właśnie mieszkańcy Biskupina, którym bardziej niż na szybkim dojeździe zależało na zachowaniu spokojnego charakteru dzielnicy. W ich ocenie droga szybkiego ruchu, jaką ma być ta aleja, nie pasuje do klimatu tej zabytkowej dzielnicy.
Tę najdroższą inwestycję droga finansowaną z miejskiego wykona konsorcjum: Banimex i Azi-Bud. Na razie firmy pracują nad uzyskaniem stosownych pozwoleń.
Po około 9 miesiącach mają się rozpocząć pierwsze prace związane z przygotowaniem sieci wodociągowych i gazowych. Po nowej drodze kierowcy pierwszy raz pojada w 2022 r.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl