Kierowcy mogą już przejechać po największym moście w Krakowie, wschodnim odcinkiem obwodnicy miasta. Otwarty w czwartek odcinek drogi S7 łączy Nową Hutę z autostradą A4 i odciąża tę dzielnicę z ruchu tranzytowego. Według ministra Andrzeja Adamczyka jest to "nowe otwarcie dla Nowej Huty", dzięki któremu "zwiększy się jej potencjał inwestycyjny".
- To bez wątpienia ważny dzień dla Małopolan. Dziś udostępniamy kierowcom długo oczekiwaną drogę, która przeniesie znaczną część ruchu poza Kraków - powiedział minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk podczas uroczystości otwarcia nowej drogi.
- Zmianę na plus odczują szczególnie mieszkańcy Nowej Huty, gdyż zyskuje ona dostęp do autostrady A4 - zwrócił uwagę. - Otwarcie tego odcinka zbliża nas do ukończenia całej S7 i zarazem połączenia północnej i południowej Polski - dodał.
Budowa 4,5-kilometrowego odcinka S7 trwała 3 lata i pochłonęła 530 mln zł. Głównym elementem realizowanej przez Strabag inwestycji była budowa przeprawy przez Wisłę. Jak podkreśla wykonawca, jest to najdłuższy most przez Wisłę w Małopolsce.
- Krakowski most na Wiśle to obecnie największy i najbardziej okazały obiekt inżynierski w Krakowie - ocenia Alfred Watzl, członek zarządu Strabag. - To również projekt innowacyjny, nasi inżynierowie zastosowali szereg nowatorskich rozwiązań technicznych zarówno w zakresie konstrukcji nośnej jak i nawierzchni - dodaje.
Jak wyjaśniono, górna warstwa nawierzchni asfaltowej została wykonana z asfaltu z dodatkiem gumy. Dzięki temu trwałość projektowanej nawierzchni ma być wydłużona prawie o połowę, bez dodatkowych kosztów po stronie inwestora.
Nowa przeprawa przez Wisłę składa się z dwóch równoległych, 11-przęsłowych mostów o długości ok. 700m. Cztery pylony - po dwa na każde przęsło - mają wysokość 63 m. Do wykonania całej konstrukcji zużyto około 7,4 tys. ton stali zbrojeniowej i około 39,3 tys. metrów sześciennych betonu.
- Zastanawialiśmy się z inżynierami, co to zmieni w Krakowie. To niewiadoma, ale zmieni wiele na plus - stwierdził Andrzej Adamczyk. - To będzie jedna z dróg rozwoju gospodarczego Krakowa i Nowej Huty - ocenił.
- Węzeł Igołomska to węzeł, który jest w sąsiedztwie Nowej Huty. Dzisiaj te obszary są bardzo atrakcyjne, bo są uzbrojone, jest infrastruktura. Są też doskonale zlokalizowane w stosunku do węzłów drogowych. Do dzisiaj z Nowej Huty wyjeżdżało się w kłopocie - wskazał Adamczyk.
MIB
Pytany, co z fragmentem S7 między Kielcami i Warszawą, minister wyjaśnił: - Wczoraj podpisałem skierowanie do przetargu odcinka autostrady A1. On miał być oddany przez ministrów Donalda Tuska w 2012 roku. To samo mówi za siebie co do opóźnień - podkreślił.
- Jak chodzi o S7 między Radomiem i granicą świętokrzyskiego, droga jest gotowa do użytkowania. Dzisiaj nadzór prowadzi tam odbiory i uznał, że trzeba dopilnować wszystkich elementów związanych z procedurą odbiorową - tłumaczył Dodał, że "nie może być nacisków, bo liczy się bezpieczeństwo podróżnych, którzy wjadą na tę drogę".