Dominikanin Konrad Hejmo zajmował się pielgrzymami, przybywającymi do Rzymu na spotkania z polskim papieżem. Był w stanie załatwić udział w porannej mszy w papieskiej kaplicy, w audiencji prywatnej czy generalnej. Nie ukrywał, że zawdzięcza to przyjaźni z osobistym sekretarzem Jana Pawła Drugiego, arcybiskupem Stanisławem Dziwiszem. Robił wrażenie osoby doskonale orientującej się w tym, co robi papież, jak się czuje i jakie ma plany. Chętnie o tym mówił, dzięki czemu stanowił nieocenione źródło dla dziennikarzy. W okresie ostatniej choroby Jana Pawła Drugiego zaufanie do niego nieco osłabło, gdyż,
jak się okazało, nie miał bezpośredniego dostępu do jego pokoju w klinice Gemelli. Na przełomie lat 80-tych i 90-tych ojciec Hejmo współpracował z Radiem Wolna Europa jako sprawozdawca z ważniejszych uroczystości w Watykanie.