Wybory na wschodzie Ukrainy. Rosyjska prasa komentuje

Reakcja Moskwy była bardziej powściągliwa, niż przewidywano - oceniają_ Wiedomosti _, zwracając uwagę, że w oświadczeniu MSZ Rosji mowa jest o _ uszanowaniu woli mieszkańców _ Donbasu i _ nawiązywaniu dialogu _ z Kijowem.

Zdaniem rosyjskiej gazety _ ta zmiana retoryki odzwierciedla nowe stanowisko Kremla _. _ Polityczni menedżerowie najwyraźniej przeanalizowali polityczne i gospodarcze skutki uznania obu republik. W konsekwencji wybrali stanowisko "ani nie uznawać, ani nie negować" _ - piszą _ Wiedomosti _.

Dziennik przypomina, że przed negatywnymi następstwami uznania wyborów w samozwańczych republikach na wschodzie Ukrainy, w tym o nowej spirali sankcji, Rosję w przededniu tego głosowania ostrzegły nie tylko Stany Zjednoczone i Unia Europejska, ale także sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun. _ - Opinię ONZ, uznawanej za międzynarodowego arbitra, Moskwie trudno jest ignorować _ - podkreślają _ Wiedomosti _. Gazeta zauważa, że _ nowe sankcje skomplikują sytuację gospodarczą Rosji i zepchną jeszcze niżej spadający kurs rubla _.

_ Wiedomosti _ konstatują, że chodzi jednak nie tylko o presję zewnętrzną. _ Nieuznany plebiscyt w Donieckiej Republice Ludowej (DRL) i Ługańskiej Republice Ludowej (ŁRL) ostatecznie sprawił, że rozmowy między powstańcami i Kijowem stały się niemożliwe. Wybory dają Ukrainie świetną okazję do przerzucenia na Rosję utrzymania sprawiającego problemy regionu i odbudowy jego infrastruktury _ - wyjaśniają.

Moskiewski dziennik ocenia, że _ rząd Rosji, jak się wydaje, nie jest na razie gotów do objęcia opieką budżetową kolejnych 1,5 mln ludzi . Wiedomosti _ zaznaczają zarazem, że _ jeśli liderzy nieuznawanych republik zażądają przyłączenia do Rosji, to Moskwie, uwzględniając temperaturę podgrzanego przez władze (na Kremlu) patriotyzmu, bardzo trudno będzie im odmówić _.

_ Kreml wyraźnie nie chce przybliżać tej chwili - przeciążony okręt łatwo można zatopić _ - wskazuje gazeta. Jej zdaniem _ wybory na wschodzie Ukrainy mogą przekreślić proces pokojowy (w regionie), jednak sił do podjęcia działań ofensywnych strony na razie nie mają _.

Powołując się na źródło zbliżone do władz DRL, _ Wiedomosti _ podają, że w ostatnich tygodniach zintensyfikowano zaopatrzenie dla sił obu zbuntowanych republik, w tym z Rosji. _ Zaopatrzenie płynie w sposób bardziej scentralizowany, co pozwala dyscyplinować dowódców poszczególnych oddziałów. Właśnie te procesy są interpretowane przez stronę ukraińską jako wprowadzanie rosyjskich wojsk _ - przytacza dziennik swojego anonimowego rozmówcę.

_ Wiedomosti _ cytują też analityka wojskowego, pułkownika Wiktora Murachowskiego, który ocenił, że _ wzmocnienie sił powstańców i ich przejście na bardziej scentralizowane dowodzenie jest oczywiste _. _ Wszelako nie można powiedzieć, że strony mają wystarczająco sił, by wznowić aktywne działania ofensywne. Strona ukraińska ma obecnie w strefie konfliktu mniej pododdziałów bojowych niż miała w sierpniu _ - zauważył analityk.

Także w opinii _ Kommiersanta , oświadczenia MSZ Rosji na temat wyborów w ukraińskim Donbasie _ nie można traktować jako oficjalnego uznania przez Moskwę nowych władz DRL i ŁRL _. _ Znalazłszy się w niełatwej sytuacji, Moskwa na razie nie daje Zachodowi powodu do zaostrzenia sankcji, a Kijowowi - do rezygnacji z uregulowania konfliktu metodami politycznymi _ - pisze gazeta. Kommiersant _ przytacza również opinię politologa Andrieja Kortunowa, według którego dalszy rozwój sytuacji na Ukrainie w dużej mierze zależeć będzie od stanowiska Rosji.

_ - Nie ulega wątpliwości, że presję na nią wywierać będzie nie tylko Zachód, ale również nowo wybrane władze w Doniecku i Ługańsku, dla których zadaniem nr 1 po wyborach z 2 listopada staje się podniesienie poziomu stosunków z Moskwą. W warunkach przyspieszenia procesu budowy instytucji państwowych władze DRL i ŁRL będą oczekiwać na nowe kroki Moskwy, zmierzające do ich pełnej legitymizacji _ - oświadczył politolog.