Komentując exit polls, według których jego partia wygrała niedzielne wybory w Bułgarii, lecz nie uzyskała większości parlamentarnej, lider centroprawicowego GERB Bojko Borysow (na zdjęciu) stwierdził, że w tej sytuacji nie widzi możliwości utworzenia rządu.
W widoczny sposób rozczarowany prognozami, z których wynika, że GERB będzie miał około 90 posłów, podczas gdy, aby powołać rząd potrzeba co najmniej 121 miejsc w parlamencie, Borysow ocenił, że sytuacja jest bardzo trudna, a _ bez politycznego rozsądku _ Bułgarię czekają nowe wybory, które jednak odbędą się już w _ państwie w stanie upadłości _.
Borysow kategorycznie wykluczył z grona potencjalnych rozmówców o ewentualnej koalicji populistyczną partię byłego dziennikarza Nikołaja Barekowa Bułgaria bez Cenzury i nacjonalistyczną Atakę. Partia socjalistyczna według Borysowa zdecyduje się zostać w opozycji. Na temat zrzeszającego turecką mniejszość Ruchu na rzecz Praw i Swobód Borysow unikał komentarzy.
_ - Partie powinny zdawać sobie sprawę z własnego ciężaru w przyszłym parlamencie _ - skomentował możliwość współpracy z centroprawicowym Reformatorskim Blokiem (RB). Według Borysowa RB jest naturalnym potencjalnym sojusznikiem jego partii, lecz jest zbyt słaby, by móc stawiać warunki.
Liderzy Reformatorskiego Bloku wielokrotnie podkreślali, że widzą w GERB możliwego sojusznika, lecz stawiają szereg warunków, w tym personalnych. _ Nie chcemy Borysowa na premiera _ - powiedział w niedzielę rzecznik RB Radan Kynew. Tymczasem Borysow oświadczył: _ Nie uciekam od odpowiedzialności, chcę być premierem _.
Przywódca GERB wezwał polityczne siły, które będą obecne w przyszłym parlamencie, by _ nie spieszyły się z komentarzami, nie wypowiadały się pospiesznie, zaczekały dwa-trzy dni i dopiero wtedy przystąpiły do rozmów _.
Według prognoz wyników wyborów agencji sondażowych Alpha Research i Gallup, które nie różnią się prawie od exit polls, do parlamentu wejdzie osiem partii.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Polityczna niestabilność w Bułgarii. Oto powód W wyniku wyborów powstanie bardzo rozczłonkowany parlament. | |
Stu agentów bezpieki startuje w wyborach - _ Tak dalej być nie może. Kraj należy wyciągnąć z postkomunistycznego bagna _ - mówi tymczasowy premier. | |
Nacjonaliści paraliżują wybory w Bułgarii Przyczyną protestu nacjonalistów jest odkładanie przez CKW rozpatrzenia ich skargi dotyczącej żądania zakazu emisji spotu wyborczego partii bułgarskich Turków. |