Niedzielne wybory parlamentarne w Grecji wygrała lewicowa, populistyczna SYRIZA, zdobywając nieco ponad 36 proc. głosów - jak wskazują wyniki po przeliczeniu 99 proc. głosów. W ekspresowym tempie kilkanaście godzin po głosowaniu porozumiała się z małą prawicową partią Niezależni Grecy. Zwycięska partia jest przeciwna oszczędnościom, zapowiada renegocjację ustaleń z Unią Europejską. Nie zamierza też kontynuować polityki oszczędności. Będzie naciskać, aby umorzyć część greckiego długu. Czy Grecja może opuścić strefę euro oraz jak te zmiany na scenie politycznej mogą wpłynąć na rynki?
Aktualizacja: 11:33
_ - To wydaje się historycznym zwycięstwem _ - oświadczył rzecznik SYRIZY Panos Skurletis. Według niego wygrana jego partii to _ przesłanie, które ma wpływ nie tylko na Greków, ale jest słyszalne w całej Europie i przynosi ulgę _. Dodał, że jest to przesłanie _ przeciwko polityce oszczędności, za godnością i demokracją _.
Konserwatywna Nowa Demokracja premiera Antonisa Samarasa zajęła drugie miejsce z niespełna 28 proc. głosów, a o trzecie miejsce rywalizują centrowa To Potami (Rzeka) i skrajnie prawicowa Złota Jutrzenka.
Wstępne wyniki okazały się zgodne z przedwyborczymi przewidywaniami. Reformy, forsowane przez Samarasa i jego Nową Demokrację zgodnie z programem pomocowym Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, były bardzo niepopularne.
Z kolei Cipras, lider SYRIZY obiecywał, że tuż po wyborach skończy z polityką zaciskania pasa oraz będzie dążył do renegocjacji niekorzystnej - jego zdaniem - umowy z UE w sprawie udzielonej Grecji pomocy, mającej ratować jej zadłużoną gospodarkę.
W niedzielnych wyborach startowały 22 ugrupowania. Uprawnionych do głosowania było 9,8 mln obywateli Grecji. Reuters pisze, powołując się na sondaże exit poll, że 3-procentowy próg wyborczy przekroczy zapewne 7 - 8 partii. Ostateczne wyniki oczekiwane są w poniedziałek.
Kto w nowym rządzie?
Z najnowszych danych, wynika, że SYRIZA będzie miała w 300 osobowym parlamencie 149 posłów. W Atenach w noc powyborczą trwały pierwsze negocjacje polityczne.
W ekspresowym tempie kilkanaście godzin po głosowaniu SYRIZA porozumiała się z małą prawicową partią Niezależni Grecy.
Ten wydawałoby się egzotyczny sojusz ma jednak wytłumaczenie. Oba ugrupowania w kampanii wyborczej mówiły stanowcze nie dotychczasowej prowadzonej pod naciskiem UE i Międzynarodowego Funduszu Walutowego polityce oszczędności.
Dziś po południu prezydent Grecji Karolos Papoulias powierzy misję tworzenia nowego rządu Aleksisowi Tsiprasowi. Ten już w nocy prowadził rozmowy z prawicową partią Niezależni Grecy. Ten wydawałoby się egzotyczny sojusz ma jednak wytłumaczenie.
Oba ugrupowania w kampanii wyborczej mówiły stanowcze nie dotychczasowej polityce prowadzenia pod naciskiem UE i Międzynarodowego Funduszu Walutowego polityki oszczędności.
Greckie prawo zakłada, że w ciągu 2 najbliższych tygodni musi powstać nowy rząd.
_ Niech Grecja dotrzymuje obietnic _. Inaczej nie dostanie 1,8 mld euro
Szósty grecki rząd od początku kryzysu w 2008 roku będzie miał_ heroiczne zadanie _: stawić czoło kryzysowi społecznemu i gospodarczemu bez precedensu w czasach pokoju, próbować rozwiązać problem 300 tys. greckich rodzin żyjących na krawędzi ubóstwa, 25-procentego spadku PKB od początku kryzysu i 50-procentowego bezrobocia wśród młodzieży.
Zadłużenie Grecji wynosi 321,7 mld euro, z czego 240 mld stanowi pomoc finansowa udzielona Atenom w latach 2010-14 na ratowanie greckiej gospodarki przed bankructwem. Obecny program pomocowy UE, w ramach którego Grecja powinna otrzymać jeszcze 1,8 mld euro, wygasa z końcem lutego. Aby Ateny mogły otrzymać te fundusze konieczne jest porozumienie z negocjatorami z tzw. _ trojki _ (tworzą ją Europejski Bank Centralny, Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Komisja Europejska)
. Nie udało się go osiągnąć w grudniu, ponieważ rząd z Aten nie zgodził się na wprowadzanie dalszych oszczędności.
W niedzielę prezes niemieckiego banku centralnego Jens Weidmann wyraził nadzieję, że nowy grecki rząd nie będzie składał obietnic, na które kraju nie stać. _ - Sądzę, że również w interesie greckiego rządu leży uczynienie tego, co konieczne, by zająć się problemami strukturalnymi _ - powiedział
_ - Mam nadzieję, że nowy rząd nie będzie podawał w wątpliwość tego, czego się oczekuje i tego, co już osiągnięto _ - powiedział prezes niemieckiego banku centralnego.
Grecja wyjdzie z UE? _ Raczej złagodzi stanowisko _
_ - Zwycięstwo radykalnej lewicowej koalicji SYRIZA w wyborach parlamentarnych w Grecji nie oznacza, że ten kraj wyjdzie ze strefy euro _ - uważa Ryszard Żółtaniecki. Były ambasador Polski w Atenach mówił, że przedwyborcze zapowiedzi miały na celu mobilizację lewicowego elektoratu.
_ - Jest to rodzaj targu, handlowego przekomarzania się z UE i MFW o lepsze warunki kredytowe i wychodzenie z kryzysu oraz otrzymywania pomocy międzynarodowej na przyszłość _ - mówi Ryszard Żółtaniecki.
Zwycięska SYRIZA raczej uelastyczni swe stanowisko co do warunków renegocjacji greckiego zadłużenia - opiniuje z kolei część europejskich analityków. Jednocześnie pojawił się pogląd, że sukces SYRIZY może mieć w południowej Europie, głównie w Hiszpanii, _ efekt domina _.
Media hiszpańskie cytują analityka gospodarczego Evangelisa Larasa z Centrum Studiów Politycznych i Konstytucyjnych, który uważa, że SYRIZA już w toku kampanii wyborczej przekształciła się w formację głównego nurtu i po zwycięstwie wyborczym uelastyczni swe stanowisko co do renegocjacji warunków narzuconych Grecji przez Unię Europejską i MFW.
_ - Grecy ukarali reformatorów _ - tak z kolei sondażowe wyniki wyborów ocenia doktor Piotr Wawrzyk z Instytutu Europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Wyjaśnia, że społeczeństwo Grecji dało wyraz swojemu niezadowoleniu z programu reform prowadzonemu przez Antonisa Samarasa i Nową Demokrację.
Politycy SYRIZY deklarowali, między innymi zerwanie z polityką cięć narzuconą przez Unię Europejską a w przeszłości grozili nawet wyjściem Grecji ze strefy euro. Zarazem, jak zaznacza ekspert, lider koalicji przed wyborami nieco złagodził swoje wypowiedzi, co może oznaczać, że Grecja nie wkroczy na drogę radykalnych rozwiązań.
Piotr Wawrzyk uważa, że zwycięstwo tej populistycznej partii to kłopot dla Unii Europejskiej, ponieważ w Grecji dochodzi do władzy ugrupowanie, które sprzeciwia się polityce unijnej. Jego zdaniem niezależnie od rozwiązań, sytuacja na europejskich giełdach i rynkach finansowych będzie czasem dużej niepewności i dużych wahań kursów walut i akcji.
Grecy są zmęczeni wyrzeczeniami, zwycięska partia obiecywała, że nastąpi koniec wyrzeczeń - ocenia prof. Andrzej Podraza, kierownik Katedry Stosunków Międzynarodowych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego prof. Andrzej Podraza.
Prof. Podraza podkreślił, że spełnienie obietnic składanych przed wyborami nie będzie proste._ - Grecja jest zależna od tych państw, które łożą na jej utrzymanie. Chodzi o pakiety pomocowe, za którymi stoi Unia, a przede wszystkim Niemcy jako największa gospodarka _ - powiedział.
Ekspert zauważył, że nawet jeśli SYRIZA będzie rządziła Grecją, nie będzie miała wolnej ręki, a w związku z tym nie nastąpi pewnie wyjście ze strefy euro, o czym partia ta wcześniej mówiła._ - Większość Greków się tego boi i wydaje mi się, że byłoby to niekorzystne dla greckiej gospodarki _ - zaznacza prof. Podraza.
Dodał, że jest dużo niewiadomych, a sytuacja jest skomplikowana. _ - Nowy rząd będzie musiał współpracować z Unią Europejską i instytucjami międzynarodowymi, być może ta współpraca będzie inna niż do tej pory, ale jednak ona będzie _ - podkreślił.
Grecja wychodzi ze strefy euro i przestaje spłacać długi? Zobacz co się wtedy stanie
Co się stanie jeśli Grecja przestanie spłacać długi?
Obecnie sytuacja Grecji jest już znacznie lepsza niż na początku kryzysu w 2010 roku. Wówczas dochody greckiego sektora finansów publicznych wynosiły 41 proc. PKB, a wydatki 52,1 proc. z tego koszty obsługi długu 5,9 proc. Oznacza to, że gdyby w 2010 roku rząd grecki przestał obsługiwać swoje zadłużenie i obniżył w ten sposób wydatki do 46,2 proc. proc. PKB, to wciąż byłaby to kwota wyższa od dochodów o ponad 5 proc. PKB.
_ Trudno sobie wyobrazić sytuację, gdy rząd z jednej strony mówi _ nie spłacamy starych kredytów, _ jednocześnie szukając nowych kredytodawców, by pokryć bieżącą dziurę w finansach publicznych - _piszą w raporcie Aleksander Łaszek i Marek Tatała, eksperci Forum Obywatelskiego Rozwoju.
_ W 2014 roku Grecja miała już nadwyżkę pierwotną, co oznacza, że dochody sektora finansów publicznych były wyższe od wydatków pomniejszonych o koszty obsługi długu. W tej sytuacji zawieszenie kosztów obsługi długu (4,3 proc. PKB) pozwoliłoby rządowi na zmniejszenie wydatków z 48,5 proc. PKB do 44,2 proc., co byłoby kwotą mniejszą od dochodów (46,9 proc. PKB). Grecki rząd jest więc obecnie w nieporównywalnie lepszej sytuacji negocjacyjnej niż w 2010 roku - _dodają ekonomiści FOR.
Jednocześnie podkreślają, że _ należy pamiętać, że zbyt ostre działania rządu mogą wywołać niepewność odnośnie przyszłości Grecji w strefie euro, zniechęcając obywateli i przedsiębiorstwa do inwestycji (po co inwestować dziś w euro, jeśli jutro ta inwestycja będzie warta tylko drachmy?) i negatywnie wpływając na wzrost gospodarczy, a w konsekwencji także na sytuację finansów publicznych. _
Grecja poza strefą euro - chaos i powrót drachmy
_ - Wyjście Grecji ze strefy euro może pogrążyć jej gospodarkę w chaosie, jednocześnie z czasem być może przywracając jej konkurencyjność _ - podkreślają Aleksander Łaszek i Marek Tatała, z FOR. Problemy będą dotyczyć w szczególności zadłużenia zagranicznego i sektora bankowego.
Jaka część wierzycieli, którzy Grecji pożyczyli euro, zgodzi się na spłaty w mniej wartych drachmach?
Ekonomiści FOR uważają, że p_ rzy zadłużeniu sektora publicznego byłyby to przede wszystkim negocjacje między rządem Grecji a pozostałymi państwami strefy euro, które dotąd finansowały programy pomocowe. W przypadku sektora bankowego pierwszym problemem byłby zapewne odpływ depozytów związany z samymi pogłoskami o możliwym wyjściu ze strefy euro (na zasadzie, że lepiej trzymać pieniądze w niemieckim banku, niż w greckim, gdzie dziś wpłacam euro, a jutro mogę się obudzić mając drachmy). Drugim problemem będzie zadłużenie zagraniczne sektora bankowego (76 mld euro na koniec 3 kw. 2014) - wierzyciele będą oczekiwać euro, a nie drachm. _
Jednocześnie wskazują, że spadek wartości drachmy pozwoliłby Grecji na odzyskanie konkurencyjności._ - Należy jednak zaznaczyć, że w stosunku do 2010 roku już dokonała się w tym zakresie znaczna poprawa - co więcej, Grecja obecnie notuje nadwyżki na saldzie obrotów bieżących. Reasumując - potencjalne wyjście Grecji ze strefy euro to przede wszystkim bardzo duża niepewność, szkodliwa dla wzrostu gospodarczego _- podsumowują Aleksander Łaszek i Marek Tatała z FOR.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Syriza wygrywa! Co to oznacza dla Grecji i UE? Są już znane pierwsze, cząstkowe wyniki wyborów w Grecji. Lewicowa SYRIZA na czele. Populiści uzyskali nawet 38 proc. głosów. | |
Obawy wobec populistów w Grecji. Skutki... Polscy politycy z niepokojem czekają na wyniki wyborów w Grecji. Sondaże wskazują, że największe szanse na zwycięstwo ma skrajnie lewicowa SYRIZA. Ugrupowanie przekonuje, że skłoni Unię Europejską do umorzenia Grecji części długów. | |
Syriza prowadzi! Co to oznacza dla Grecji i UE? Są już znane pierwsze, cząstkowe wyniki wyborów w Grecji. Lewicowa Syriza na czele. Jak podaje CNN, populiści uzyskali 39,5 proc. głosów. | |
Ta partia to najlepszy wybór dla Grecji? Jej członkowie nie są zawodowymi politykami, ale to profesjonaliści, dobrzy w swoich zawodach. |