Dwa największe ugrupowania w parlamencie Kosowa porozumiały się zasadniczo ws. utworzenia koalicyjnego rządu - poinformowała prezydent Kosowa Atifete Jahjaga. Może to oznaczać koniec trwającego od czerwca powyborczego impasu.
Jahjaga podała tę informację w oświadczeniu wydanym po spotkaniu z przywódcami obu partii - liderem Demokratycznej Partii Kosowa (PDK), ustępującym premierem Hashimem Thacim, oraz przewodniczącym Demokratycznej Ligi Kosowa (LDK) Isą Mustafą.
_ Thaci i Mustafa porozumieli się zasadniczo w sprawie utworzenia koalicji PDK i LDK w celu zbudowania instytucji Republiki Kosowo _ - przekazała.
PDK wygrała czerwcowe wybory parlamentarne, zdobywając 37 mandatów w 120-osobowym parlamencie, ale przeciw niej sprzymierzyły się trzy ugrupowania - na czele z LDK, główną partią opozycyjną - dysponujące łącznie 47 mandatami.
Doprowadziło to do kilkumiesięcznego politycznego paraliżu - opozycja ma co prawda parlamentarną większość, ale na mocy decyzji Trybunału Konstytucyjnego jej polityczne działania uzależnione są od zgody PDK jako najsilniejszej frakcji.
LDK podała w oświadczeniu, że obsadzi stanowisko premiera, a podział resortów ma zostać ustalony w najbliższych dniach. Według jednej z kosowskich gazet Thaci miałby zostać prezydentem po upływie kadencji Jahjagi w 2016 r. Szef państwa jest wyznaczany przez parlament.
Thaci na razie nie wydał komentarza w sprawie porozumienia.
Kosowo, była serbska prowincja zamieszkana przez większość albańską (92 proc. ludności), ogłosiło niepodległość i odłączyło się od Serbii w 2008 roku. Jego państwowość uznało dotąd ponad 100 państw, w tym 23 z 28 krajów Unii Europejskiej (m.in. Polska).
Czytaj więcej w Money.pl