To nie miliarder Trump, ale Hillary Clinton wydaje więcej na kampanię wyborczą. Kwoty robią wrażenie. Według danych Federal Election Commission, w sumie wszyscy kandydaci uzbierali ponad 1,3 mld dolarów. Jednak doliczając wszystkie wydatki kampania prezydencka w USA kosztuje w sumie 2 mld dolarów.
Jeśli demokrację mierzyć pieniędzmi wydawanymi na kampanię wyborczą, to rzeczywiście daleko nam jeszcze do Stanów Zjednoczonych. Miliardy dolarów, jakie idą na plakaty, wiece, spoty i sztaby, nijak się mają do naszych skromnych wydatków. Zeszłoroczne zwycięstwo Andrzeja Dudy kosztowało jego partię 13,7 mln zł. Przegrana kampania Bronisława Komorowskiego - 18,1 mln zł. W sumie to więc niecałe 32 mln zł.
Tymczasem za Oceanem to pieniądze, jakie zgromadził republikanin Scott Walker. Nie kojarzycie? Bo już rok temu wycofał się z wyborów. Ba, nie stanął nawet do prawyborów. Według danych Federal Election Commission, sztab Donalda Trumpa zebrał dotąd 247,5 mln dolarów, a jego kontrkandydatka do Białego Domu aż 497,8 mln dolarów. Sporo, bo 228,2 mln dolarów udało się uzbierać też Berniemu Sandersowi, który przegrał prawybory z Clinton.
Ile pieniędzy zebrali kandydaci do Białego Domu? | ||
---|---|---|
Zebrane kwoty | Wydane kwoty | |
Hillary Clinton | 497,8 mln $ | 445,7 mln $ |
Donald Trump | 247,5 mln $ | 238,4 mln $ |
Wszyscy kandydaci Demokratów | 733,5 mln $ | 679,2 mln $ |
Wszyscy kandydaci Republikanów | 551,6 mln $ | 399,0 mln $ |
Suma | 1 300,8 mln $ | |
Źródło: Federal Election Commission, dane do 19 października 2016 |
Zliczając budżety wszystkich kandydatów, FEC podaje, że uzbierano sumę 1,3 mld dolarów. To dane oficjalne z połowy października. Bloomberg szacuje, że w rzeczywistości dziś są one dużo, dużo większe.
Po pierwsze poza zwykłymi sztabami wyborczymi są jeszcze tzw. SuperPAC's. To grupy ludzi, którzy popierają danego kandydata, zbierają na niego fundusze, ale nie pod jego egidą. Przynajmniej oficjalnie. Tylko one zebrały dla Clinton około 200 mln dolarów, a dla Trumpa niecałe 60 mln dolarów. Do tego dochodzi jeszcze wsparcie od swoich partii politycznych. W sumie szacuje się, że kandydatka demokratów miała do dyspozycji 1,07 mld dolarów, a kandydat republikanów 512 mln.
Kto dawał pieniądze na ich kampanię? Donald Trump od początku kampanii wyborczej stawia siebie jako obrońcę maluczkich i powtarza, że Clinton to przedstawicielka elit. Taki obraz wyłania się też z kwot wpłacanych na kampanie kandydatów. Miliarder choć zebrał mniej, to jednak głównie z niewielkich wpłat. Aż 57 proc. pieniędzy uzbierał dzięki przelewom mniejszym niż 200 dolarów. Sumy powyżej 2 tys. dolarów stanowią jedynie 15 proc. wpływów.
W przypadku Clinton najwyższe przelewy, czyli prawdopodobnie od bogatszej części społeczeństwa, dały aż 30 proc. wszystkich środków. Nie oznacza to jednak, że najbogatsi nie wspierają w ogóle Trumpa.
Jakie datki najczęściej otrzymywali Clinton i Trump? | ||
---|---|---|
CLINTON | TRUMP | |
200$ i mniej | 47,8 proc. | 57,2 proc. |
200,01$ - 499$ | 6,9 proc. | 13,0 proc. |
500$ - 999$ | 5,7 proc. | 7,6 proc. |
1000$ - 1999$ | 9,4 proc. | 6,9 proc. |
2000$ i więcej | 30,3 proc. | 15,4 proc. |
Federal Election Commission, dane do 19 października 2016 |
To on sam jest wprawdzie największym darczyńcą swojej kampanii. Przeznaczył na nią aż 56,1 mln dolarów. Jeszcze kilka dni temu obiecywał kolejne przelewy. Miało to pokazać, że wierzy w swoje zwycięstwo i jest w stanie w nie zainwestować. W wywiadzie dla CNN stwierdził, że do końca kampanii zamierza w sumie wydać z własnej kieszeni 100 mln dolarów. Czy obietnica zostanie spełniona, wyborcy dowiedzą się dopiero po wyborach, gdy spłyną kolejne sprawozdania finansowe.
Jego kampanię milionami dolarów wsparli jednak także właściciel kasyn Sheldon Adelson (10,5 mln dol.), założyciel sieci sklepów z artykułami do wyposażenia wnętrz Home Depot Bernard Marcus (7 mln dol.) czy Linda McMahon, która jest organizatorką walk wrestlingowych (6,2 mln dol.).
Wśród największych donatorów Hillary Clinton znajdują się inwestorzy giełdowi - Donald Sussman (21,8 mln dol.) czy George Soros (11,8 mln dol.). Ponad 10 mln wpłaciła też rodzina Pritzker, do których należy sieć hoteli Hyatt czy małżeństwo Haim Saban, który działa w branży telewizyjnej (jego firmy stworzyły słynnych "Power Rangers"). Okrągły milion dolarów przekazał Clinton także znany reżyser Steven Spielberg.
Przy urnach wyborczych pieniędzy już nie będzie. Mimo sporych dysproporcji w wydatkach na kampanię, sondaże dają tylko nieznaczną przewagę Hillary Clinton.