Opinia komisji zostanie teraz przekazana marszałkowi Sejmu Markowi Kuchcińskiemu.
Projekt budżetu Kancelarii Sejmu na rok 2017 zakłada dochody na poziomie 1,32 mln zł. Wydatki miałyby wynieść 477,7 mln zł. Dochody - jak powiedział szef Kancelarii Sejmu Lech Czapla - są szacowane na poziomie obecnego roku. Jak mówił, prognozowane źródła dochodów, to m.in. najem i dzierżawa składników majątkowych, wpływy z usług i ze sprzedaży składników majątkowych.
Czapla poinformował, że wydatki na Kancelarię Sejmu na rok 2017 zostały zaplanowane na kwotę o 24,3 mln zł wyższą niż w 2016 roku. Jak mówił, na wzrost wydatków złożyły się przede wszystkim wydatki majątkowe i wydatki na świadczenia na rzecz osób fizycznych.
Świadczenia na rzecz osób fizycznych - które obejmują przede wszystkim ryczałty na biura poselskie, "trzynastki" pracowników - oraz diety poselskie to 94,5 mln zł, wydatki bieżące (m.in. wynagrodzenia pracowników, podróże i wydatki na biura klubów poselskich) - 321,2 mln, wydatki majątkowe - 61,4 mln.
Czapla powiedział też, że w 2017 r. wzrośnie kwota wydatków na odprawy emerytalne i nagrody jubileuszowe. Zauważył również, że ustawa o Radzie Mediów Narodowych nałożyła na Kancelarię Sejmu obowiązek obsługi logistyczno-organizacyjnej nowego organu we władzach państwowych. Jak mówił, chodzi tu o kwotę około 300 tys. zł.
Przewodniczący sejmowej komisji regulaminowej i spraw poselskich Włodzimierz Bernacki (PiS) ocenił, że projekt budżetu Kancelarii Sejmu na 2017 to "budżet kontynuacji".