Sejm przegłosował projekt resortu sprawiedliwości, który przewiduje karę 25 lat więzienia za wyłudzenia VAT na podstawie fikcyjnych faktur o wartości powyżej 10 mln zł.
Oszuści będą mogli trafić do więzienia nawet na 25 lat. To oznacza, że gospodarczy kryminaliści staną na równi ze szpiegami i mordercami. Za przyjęciem projektu głosowało 238 posłów, przeciw było 191 posłów, 11 wstrzymało się od głosu.
Nowela, przygotowana w resorcie sprawiedliwości, zakłada m.in., że kara 25 lat będzie mogła być orzeczona za fałszowanie faktur VAT, których wartość przekracza 10 mln zł. Z kolei karą więzienia od 3 do 15 lat byłoby zagrożone fałszowanie faktur o wartości przekraczającej 5 mln zł.
Nowe prawo wprowadza do Kodeksu karnego nowe kategorie przestępstw: wystawianie fikcyjnych faktur VAT oraz ich podrabianie i przerabianie w celu użycia jako autentycznych.
Jeżeli fałszywa faktura służąca do wyłudzenia zwrotu VAT dotyczy towarów lub usług o wartości przekraczającej 5 milionów złotych, przestępstwo będzie zagrożone karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
Gdy wartość towarów lub usług wskazanych w fałszywych fakturach przewyższać będzie 10 milionów złotych, sprawcom grozić będzie, tak jak w przypadku najpoważniejszych zbrodni, kara pozbawienia wolności nawet 25 lat więzienia.
Złagodzenie kary pod warunkiem
Nowelizacja wprowadza możliwość łagodniejszego potraktowania sprawcy, poprzez zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary, w wypadku ujawnienia przez niego wszystkich okoliczności przestępstwa oraz wskazania osób współdziałających, a w razie zwrócenia korzyści majątkowej osiągniętej z przestępstwa - nawet odstąpienia od wymierzenia kary. Ma to m.in. na celu rozbicie mafijnych powiązań w grupach przestępczych - wskazuje uzasadnienie.
Ile budżet traci przez wyłudzenia VAT?
Każdego roku przez wyłudzenia VAT budżet traci nawet kilkadziesiąt miliardów złotych. Część ekspertów mówi nawet o 50 mld zł, które każdego roku zamiast do Skarbu Państwa trafiają do przestępców. Za takie pieniądze rząd mógłby sfinansować program 500+ i to dwukrotnie. Zatem, gdyby całkowicie uszczelnić system VAT, program śmiało mógłby się nazywać "Rodzina 1000+". Dlatego do walki z przestępcami podatkowymi ruszyło nie tylko Ministerstwo Finansów, ale również Ministerstwo Sprawiedliwości. Więcej czytaj TUTAJ.
Nowe uprawnienia dla CBA i Straży Granicznej
Ustawa przewiduje zmiany nie tylko w Kodeksie karnym, lecz także w ustawach o policji, CBA, Straży Granicznej, Żandarmerii Wojskowej i kontroli skarbowej. Instytucje te mają zyskać możliwość "prowadzenia czynności operacyjno-rozpoznawczych oraz kontroli i utrwalania rozmów telefonicznych w przypadku najpoważniejszych typów czynów zabronionych".
W czwartek po południu w sejmowej debacie nad nowelą poparcie dla niej zadeklarował klub PiS. Opozycja zapowiedziała głosowanie przeciw, przekonując m.in., że tak drastyczna kara jest nieadekwatna. Jej przedstawiciele dowodzili też, że jeśli te przepisy będą obowiązywać, przedsiębiorcy przeniosą siedziby swoich firm zagranicę.
Na krytykę opozycji odpowiedział wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł. Jak podkreślał, projekt był konsultowany z przedstawicielami przedsiębiorców. Odnosząc się do zarzutów o nieadekwatności kary, wskazał, że za fałszowanie pieniędzy także grozi do 25 lat więzienia. Podczas wcześniejszych prac sejmowych nad projektem wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik wskazywał, że w 2013 r. organy kontroli skarbowej wykryły fikcyjne faktury na kwotę 19,7 mld zł, w 2014 r. na kwotę 33,7 mld zł, a w 2015 r. już na kwotę 81,9 mld zł.
Jak te zmiany oceniali eksperci? Czytaj TUTAJ.