Grupa Jeronimo Martins, właściciel m.in. sieci sklepów Biedronka oraz drogerii Hebe, podała wyniki za 2017 rok. Wszystkie spółki zaliczyły wzrost. Firma zapewnia, że sklepy będą gotowe na zmiany związane z zakazem handlu w niedzielę.
Z raportu rocznego grupy Jeronimo Martins Polska wynika, że sprzedaż całej grupy wzrosła o 11,3 proc. w porównaniu do 2016 roku. Sprzedaż Biedronki wzrosła o 10,4 proc., ze wskaźnikiem LfL (sprzedaż bez nowo otwartych placówek) na poziomie 8,6 proc.
Konkurencja m.in. dla Rossmanna - sieć sklepów Hebe - zanotowała wzrost sprzedaży na poziomie 32.3 proc.
Wynik EBIDTA dla całej grupy to 922 mln euro. To wzrost o 7 proc. w porównaniu do 2016 roku.
Zobacz: * *Zakaz handlu to fikcja? Sprawdź gdzie i dlaczego zrobisz zakupy w każdą niedzielę
W komunikacie wydanym przez grupę Jeronimo Martins czytamy: "Mimo ciągłej presji grupa zrealizowała swoje cele i po raz kolejny osiągnęła dobre wyniki, zgodnie z oczekiwaniami”.
Właściciel Biedronki podkreśla także, że za dobre wyniki odpowiedzialne jest inwestowanie w ludzi i dbanie o ich komfort pracy – przypomnijmy, że sieć zaoferowała podwyżki swoim pracownikom od 1 stycznia 2018 roku. Wzrost płac w sieci powoduje poprawę sytuacji całej branży handlowej - na wieść o podwyżkach w sklepach opatrzonych żółtym logo największa konkurencja - Lidl także podnosi wynagrodzenia.
Jeronimo Martins zaznacza, że jest gotowa na zmiany, które czekają rynek w związku z wprowadzeniem zakazu handlu w niedzielę.