Łukoil mocno dostał "po kieszeni". W I kwartale 2016 r. zysk tego drugiego największego koncernu naftowego w Rosji spadł o 59 procent z powodu najniższych od 12 lat cen ropy naftowej na globalnych rynkach paliw.
Zysk netto rosyjskiego giganta naftowego wyniósł w 3. pierwszych miesiącach 2016 r. 42,8 miliarda rubli, czyli 651 milionów dolarów, podczas gdy w I kw. 2015 r. firma miała zysk w wysokości 104 miliardów rubli.
Wynik za I kwartał, chociaż mocno poniżej ubiegłorocznego i tak okazał się lepszy od prognoz analityków, bo ci szacowali zysk Łukoila na 41,3 miliarda rubli.
Wolne przepływy pieniężne (Free Cash Flow)
spadły w I kw. 2016 r. o 43 proc. do 36 miliardów rubli - podał w poniedziałek Łukoil.
- Free Cash Flow to najsłabszy punkt w całym raporcie Łukoila za I kwartał - uważa Aleksander Korniłow, analityk rynku ropy i gazu w Aton.
- FCF to kluczowa sprawa, na którą patrzą inwestorzy przeglądając dane koncernu, bo na tej postawie oceniają zdolności firmy do podwyższenia wypłacanej dywidendy - podkreśla.
Produkcja ropy i gazu przez Łukoil wyniosła w I kw. 2,35 mln baryłek dziennie. Wynik EBITDA wyniósł zaś w I kw. 145 miliardów rubli wobec szacowanych przez analityków 158 mld rubli.
Przychody rosyjskiego giganta naftowego były w I kw. 2016 r. na poziomie 1,18 biliona rubli.