Tak dużo banki już dawno od nas nie wyciągnęły. Tylko w pierwszym kwartale było to ponad 26,5 mld zł z opłat i odsetek. O dziwo zadowolone nie są. Powód? Ich zyski spadają, bo coraz więcej płacą podatków i opłat na Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Najlepsze przykłady to Pekao, które zarobiło najmniej od dekady oraz Getin Bank, który zanotował nawet stratę.
Banki na swojej podstawowej działalności zarabiają coraz więcej. Tylko w pierwszym kwartale przychody wzrosły w rok łącznie o 2 mld 175 mln zł do ponad 26,5 mld zł dla całego sektora bankowego.
Blisko 10-proc. wzrost odnotowały na odsetkach, które przyniosły dochód 3-krotnie wyższy niż prowizje i opłaty. Skąd taki przyrost? Porównując pierwszy kwartał tego i poprzedniego roku widać, że banki mniej płacą klientom za lokowane pieniądze i jednocześnie liczą sobie coraz wyższe oprocentowanie za kredyty i pożyczki.
Średnie oprocentowanie lokat spadło w tym czasie z ponad 1,7 proc. poniżej 1,5 proc. Z kolei sama stawka WIBOR6M, od której często uzależnione są odsetki od kredytów, wzrosła z 1,74 proc. do 1,81 proc. A do tego dochodzi jeszcze marża. Nawet te ułamki procentów mają tu ogromne znaczenie - mniej zapłaconych o kilka złotych odsetek za 3-miesięczną lokatę i jednocześnie rata kredytu gotówkowego wyższa o 5 zł w skali całego sektor robi kolosalną różnicę. Na dodatek klienci nie do końca takie podwyżki dostrzegają.
Delikatne podwyżki oprocentowania kredytów mogą mieć związek z prawdopodobnymi podwyżkami stóp procentowych w Polsce w przyszłym roku. Czemu więc i lokaty nie dają więcej zarobić?
- Ludzie więcej pieniędzy lokują w bankach niż od nich pożyczają. Poza tym coraz więcej osób, zniechęconych niskim oprocentowaniem lokat, zaczęło trzymać oszczędności po prostu na rachunku osobistym - wskazuje Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors. - To dla banków źródło darmowego pieniądza, gdyż takie konta zwykle w ogóle nie są oprocentowane. W tej sytuacji nie powinno dziwić, że bankowcy nie mają motywacji do oferowania atrakcyjnego oprocentowania.
Dane kwartalne dla sektora bankowego w Polsce | |||
---|---|---|---|
styczeń - marzec 2017 | styczeń - marzec 2016 | różnica % | |
wynik z tytułu odsetek | 20 mld 187 mln zł | 18 mld 313 mln zł | +10,2% |
wynik z tytułu opłat i prowizji | 6 mld 389 mln zł | 6 mld 87 mln zł | +5,0% |
zysk netto | 2 mld 836 mln zł | 3 mld 202 mln zł | -11,4% |
źródło: KNF |
Podatek bankowy i składki na BFG tną zyski
Choć banki znacząco więcej pieniędzy zbierają od klientów na odsetkach, opłatach i prowizjach, wcale nie przekłada się to na ich wyższe zyski. "Na czysto" cały sektor bankowy w pierwszym kwartale zarobił 2 mld 836 mln zł wobec 3 mld 202 mln zł rok wcześniej. To oznacza spadek o aż 11,4 proc. Po raz ostatni pierwszy kwartał kończył się gorszym rezultatem w 2010 roku. Wtedy na koniec marca sektor odnotował niecałe 2,5 mld zł.
Prezesi banków przy okazji prezentacji raportów finansowych mocno narzekali przede wszystkim na dwa elementy: podatek bankowy i składki na Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
Tylko z tytułu daniny na rzecz państwa nałożonej w ubiegłym roku przez rząd Prawa i Sprawiedliwości jedenaście największych banków działających w Polsce (notowanych na warszawskiej giełdzie)
zapłaciło od stycznia do marca łącznie 766 mln zł. Jest to kwota znacząco wyższa niż w pierwszym kwartale ubiegłego roku, bo wtedy dotyczyła dwóch z trzech miesięcy. Podatek wprowadzono w lutym.
Podatek jest największym obciążeniem dla PKO BP, czyli największego pod względem aktywów banku w Polsce. Zapłacił 233 mln zł. Mniej więcej tyle samo przekazały do budżetu razem Pekao (125 mln zł) i BZ WBK (106 mln zł). W pozostałych przypadkach do zapłaty instytucje miały po kilkadziesiąt milionów.
Na ogół jeszcze większe kwoty banki musiały przekazać na BFG. Dla PKO BP był to kolejny wydatek na poziomie 256 mln zł. Ponad 200 mln zł na ten cel trafiło od Pekao. Ponad setkę w składkach przekazały jeszcze BZ WBK i mBank. W skali całego sektora na fundusz restrukturyzacji banków, będący częścią składki na BFG, przeznaczono ponad miliard złotych. Fundusz restrukturyzacji zastąpił opłatę ostrożnościową rozkładaną do tej pory na cztery kwartały, stąd tak mocny cios w wyniki samego pierwszego kwartału.
Obciążenia banków z tytułu podatku bankowego i składki na BFG | ||
---|---|---|
bank | podatek bankowy | składka na BFG |
PKO BP | 233 mln zł | 256 mln zł |
Pekao | 125 mln zł | 201 mln zł |
BZ WBK | 106 mln zł | 102 mln zł |
mBank | 91,5 mln zł | 132 mln zł |
ING Bank Śląski | 79,5 mln zł | 89 mln zł |
Alior Bank | 49,5 mln zł | 21,5 mln zł |
Bank Millennium | 47 mln zł | 57 mln zł |
Bank Handlowy | 19,5 mln zł | 63,5 mln zł |
Idea Bank | 15 mln zł | 9 mln zł |
Getin Noble Bank | brak* | 65 mln zł |
BOŚ Bank | brak* | 28,5 mln zł |
źródło: skonsolidowane raporty kwartalne banków * - banki w restrukturyzacji, które miały w ostatnim czasie straty są zwolnione z podatku |
Zyski giełdowych banków w dół
W komentarzu zarządu Pekao do wyników kwartalnych przeczytamy, że porównywalny zysk netto grupy kapitałowej z wyłączeniem podatku od niektórych instytucji finansowych oraz kosztów składek na rzecz BFG wyniósłby 675,9 mln zł i byłby wyższy o 83,9 mln zł od porównywalnego zysku netto osiągniętego w pierwszym kwartale 2016 roku z wyłączeniem wyniku ze sprzedaży wierzytelności kredytowych. Z ich uwzględnieniem wyniki spadły o 224 mln zł do niecałych 350 mln zł. Tak niskich zysków Pekao nie notował od 12 lat.
Podobne uwagi do wyników, wskazujące na to, że za spadek zysków odpowiadają głównie podatek bankowy i składki na BFG, znajdziemy w raportach sześciu innych czołowych banków. Grubo ponad 100 mln zł mniej zarobił w pierwszych trzech miesiącach tego roku PKO BP. Mimo tego utrzymał pozycję numer jeden w sektorze. Nie tylko ma największe aktywa, ale jako jedyny przekroczył pół miliarda złotych zysku. Drugi w zestawieniu BZ WBK miał wynik na poziomie 453 mln zł wobec 556 mln zł w pierwszym kwartale 2016 roku.
Suma zysków jedenastu giełdowych banków okazuje się być niższa o 22 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. To dwukrotnie mocniejszy spadek niż dla całego sektora, co pokazuje, że największe problemy mają największe instytucje.
Są pojedyncze przykłady, gdzie mimo niesprzyjającego otoczenia regulacyjnego podstawowa działalność pozwoliła na poprawę wyników. To Alior, Millennium i ING, z czego zdecydowanie największy progres poczynił ING Bank Śląski. Zysk netto w tym przypadku wzrósł o 41 mln zł, dzięki czemu przekroczył w sumie 300 mln zł, wyprzedzając pod względem rentowności mBank.
źródło: skonsolidowane raporty kwartalne banków
Na uwagę zasługuje też Bank Ochrony Środowiska (BOŚ), który rok temu był prawie 13 mln zł na minusie. Udało mu się na początku tego roku osiągnąć 20 mln zł zysku.
- Wdrażamy krok po kroku nową strategię banku. Pracując na rzecz przyszłości naprawiamy przeszłość. Tak można ująć działania, które cały czas prowadzimy w BOŚ - komentował wyniki prezes Stanisław Kluza.
M.in. ze względu na kilkadziesiąt milionów złotych strat w ostatnich dwóch latach i prowadzoną w BOŚ restrukturyzację instytucja jest zwolniona z podatku bankowego, co ma znaczenie dla ostatecznego wyniku. Składka na BFG obciążyła je za to jedynie w kwocie niecałych 29 mln zł.
Jeden bank ze stratą. Znaczący gracz dla sektora
Podatku nie zapłacił też Getin Noble Bank, który jako jedyny przedstawiciel sektora bankowego na giełdzie nie był w stanie zarobić nawet złotówki. Co więcej, szeroko rozumiane koszty działalności przewyższyły przychody o prawie 100 mln zł. Tyle wyniosła strata netto.
To nie pierwszy ujemny wynik kwartalny banku należącego do miliardera, biznesmena Leszka Czarneckiego. Koszty przekraczały przychody także w trzecim i pierwszym kwartale 2016. Straty nie były jednak aż tak wysokie jak teraz. W rok wzrosły ponad pięciokrotnie.
Oprócz składki na BFG dużym obciążeniem są dla Getin Banku odpisy na ryzyko kredytowe. Tylko w pierwszych trzech miesiącach tego roku wyniosły 203,6 mln zł.
- Bank musi kontynuować długotrwały i bolesny proces poprawy fundamentów - komentował wyniki Artur Klimczak, pełniący obowiązki prezesa banku.
Bank ma spory portfel "trudnych" kredytów, z którymi są problemy ze spłatą. Dlatego chce w drugim kwartale sprzedać portfel wierzytelności związany z kredytami hipotecznymi o wartości kilkuset milionów złotych.
Straty Getin Noble Banku są niepokojące, bo jest to znaczący gracz w sektorze. Na koniec marca jego aktywa były warte 67 mld zł. To ponad trzy razy więcej niż mają z osobna BOŚ i Idea Bank. Mniejsze są też m.in. w Aliorze i Handlowym.
Aktywa banków notowanych na giełdzie (w miliardach złotych) src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1359963000&de=1359990000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=DJI&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>
źródło: skonsolidowane raporty kwartalne banków