Do zderzenia doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Schodnia niedaleko Ozimka na Opolszczyźnie. Pendolino relacji Wrocław-Warszawa uderzyło w ciężarówkę. Na miejscu wypadku są cztery karetki pogotowia i dwa śmigłowce ratunkowe. Kolejne dwa są w drodze.
- Jesteśmy w trakcie organizowania zastępczej komunikacji autobusowej. Poszkodowani są przewożeni do szpitali, jest też udzielana pomoc na miejscu - dowiedzieliśmy się od rzecznika.
Pociągiem podróżowało około 300 osób. Ruch pociągów został wstrzymany, składy są kierowane na objazdy.
Nazdjęciach opublikowanych przez Radio Opolewidać, że "nos" pociągu jest zmiażdżony. PKP Intercity, kupując kilka lat temu Pendolino chwaliło się, że czoło składów jest specjalnie zaprojektowane tak, żeby absorbowało zderzenie.
Pociągiem jechał opolski radny Tomasz Wróbel. - Nagle poczuliśmy uderzenie, hamowanie i wszystko poleciało. Ja siedziałem w trzecim wagonie, licząc z przodu, więc to uderzenie na pewno było wytłumione. Jak teraz stoję obok pociągu to widzę, że szyby są powybijane i uszkodzona całkiem lokomotywa. Coś wjechało na przejazd, widać było jak kawałki samochodu krążyły po wagonach. Większość osób czuje się dobrze, ale są ranni - relacjonuje Radio Opole.