Stan pięciu górników rannych w katastrofie w kopalni Mysłowice-Wesoła, którzy nadal przebywają w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich poprawia się - poinformowała dziś rzeczniczka CLO dr Justyna Glik.
Po wypadku w kopalni, do siemianowickiego centrum trafiło łącznie 22 rannych górników. Glik poinformowała, że ostatni dwaj pacjenci opuścili oddział intensywnej terapii. _ Pozostało pięciu górników, wszyscy przebywają na oddziale oparzeniowym _ - podała Glik.
Jak dodała rzeczniczka, stan dwóch pacjentów można określić jako _ dobry _. _ W dość ciężkim stanie jest nadal trzech pacjentów, ale na tyle stabilnym, że nie muszą już przebywać na oddziale intensywnej terapii _ - powiedziała.
6 października w kopalni Mysłowice-Wesoła doszło do zapalenia lub wybuchu metanu na poziomie 665 m. W strefie zagrożenia znajdowało się wówczas 37 pracowników. 36 wyjechało na powierzchnię, 31 trafiło do szpitali w woj. śląskim.
Katastrofa spowodowała pięć śmiertelnych ofiar. Czterej ciężko poparzeni górnicy w wieku 26, 28, 29 i 32 lat, mimo wysiłków lekarzy, zmarli w Centrum Leczenia Oparzeń. Kolejną ofiarą jest 42-letni kombajnista, którego ratownicy górniczy odnaleźli w 12. dobie prowadzonych w bardzo trudnych warunkach poszukiwań.
Okoliczności wypadku badają Wyższy Urząd Górniczy oraz prokuratura.
Czytaj więcej w Money.pl