, a jedna czwarta (26 proc.) - w ogóle. Tylko jedna piąta (18 proc.) jest nimi bardzo zainteresowana - wynika z sondażu TNS OBOP.
Co dziewiąty ankietowany (11 proc.) spośród tych, którzy słyszeli o wyprzedażach, zadeklarował, że w tym roku kupił już coś na wyprzedaży. Osoby te nabyły głównie odzież (60 proc.) lub obuwie (32 proc.).
Prawie jedna trzecia osób (30 proc.), które interesują się wyprzedażami, dokonała tam sprawunków.
Jedna trzecia badanych (33 proc.), którzy słyszeli o wyprzedażach, w najbliższym czasie ma zamiar coś na nich kupić, a przeszło dwie piąte (43 proc.) nie mają na to ochoty.
TNS OBOP zapytał także w sondażu tych, którzy słyszeli o wyprzedażach, o opinie o takiej formie sprzedaży.
Większość respondentów z tej grupy (81 proc.) sądzi, że dzięki takiej formie klienci mogą kupić coś dobrego, na co normalnie nie mogliby sobie pozwolić.
73 proc. badanych uważa, że wyprzedaże umożliwiają zakup potrzebnych towarów po okazyjnych cenach.
Z kolei prawie dwie trzecie Polaków (64 proc.) twierdzi, że wyprzedaże organizowane są po to, aby pozbyć się towarów, które się źle sprzedają, a więcej niż połowa - 54 proc. jest zdania, że ceny wcale nie są wówczas tak bardzo obniżane.
W przekonaniu większości wyprzedaże (68 proc. osób) wprowadzają w błąd klientów.
Ze stwierdzeniem, że wyprzedaże są przykładem dbania o klienta, zgadza się 46 proc. badanych, którzy słyszeli o takiej formie sprzedaży, a 42 proc. jest przeciwnego zdania.
Badanie zostało przeprowadzone od 27 do 29 stycznia 2001 roku na reprezentatywnej losowej próbie mieszkańców Polski powyżej 15 roku życia. TNS OBOP przeprowadził 1096 wywiadów.