Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok, który może znacząco zmienić praktykę administracji skarbowej w odniesieniu do kwestii odliczania VAT przez firmy. NSA orzekł, że organy podatkowe mogą odmówić podatnikowi prawa do odliczenia VAT w przypadku nadużycia, ale najpierw fiskus musi to nadużycie udowodnić.
Wyrok NSA został opisany na blogu ekspertów firmy konsultingowej Crido Taxand. Sprawa dotyczyła jednego z największych dystrybutorów elektroniki w Polsce, któremu fiskus odmówił odliczenia VAT-u od faktury zakupowej.
Jak czytamy na blogi, organy podatkowe twierdziły, że udokumentowany przez spółkę fakturami VAT zakup i sprzedaż licencji na programy do nauki języków obcych nie miał miejsca i odmówiły odliczenia podatku.
Wideo: premier Morawiecki o uszczelnianiu systemu podatkowego:
Działanie fiskusa nie wzbudziło zastrzeżeń wojewódzkiego sądu administracyjnego, ale firma odwołała się do NSA, który oddalił orzeczenie fiskusa. Sąd uznał, że organy podatkowe nawet nie zbadały, czy kwestionowane transakcje miały uzasadnienie ekonomiczne.
NSA uznał w tej sytuacji, że zawarcie przez firmę kolejnych umów licencyjnych było rozsądne pod kątem biznesowym, więc faktury dokumentowały rzeczywiste transakcje.
Kluczową rzeczą w przypadku tego wyroku NSA jest odniesienie się do kwestii nadużycia prawa, które firmie zarzuciły organy podatkowe. Sąd zwrócił uwagę, że urzędnicy skarbowi nie ustalili, o jakiego rodzaju nadużycie prawa chodziło.
NSA podkreślił, że gdyby fiskus zarzucił firmie nadużycie w zakresie VAT, musiałby ustalić, jaki charakter miało to nadużycie i w jaki sposób doszło do uszczuplenia budżetu państwa.
W świetle wyroku NSA organy podatkowe państwa powinny skończyć z wieloletnią praktyką odmawiania odliczenia VAT i zwrotu podatku wyłącznie na podstawie podejrzenia udziału w karuzeli VAT lub innego nadużycia.