- Powraca konstytucyjnie gwarantowana możliwość komunikowania się OFE ze swoimi członkami i prawo ubezpieczonych do informacji o II filarze - komentuje dzisiejszy wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie reformy z 2013 r. Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych. Jak jednak zaznacza, wyrok TK "po tak długim okresie oczekiwania na rozstrzygnięcie nie wpływa znacząco na pewność prawa i nie odbudowuje naruszonego zaufania do systemu emerytalnego".
Aktualizacja 19:32
W środę 4 listopada Trybunał Konstytucyjny stwierdził zgodność z ustawą zasadniczą niemal wszystkie zakwestionowane zapisy przeforsowanej przez rząd Donalda Tuska ustawy zmieniającej zasady funkcjonowania OFE. Jedynym wyjątkiem jest zakaz reklamy, jakie na fundusze nałożyła ustawa.
- Wprowadzony zakaz ograniczył dostęp obywateli do informacji na temat zmian w OFE, w szczególności dotyczących możliwości dalszego przekazywania składek do ZUS i OFE podczas "okienka transferowego" w 2014 roku - podkreśla Rusewicz.
Jak jednak zaznacza prezes IGTE, "przywrócenie tych uprawnień nie ma obecnie tak dużego znaczenia, jak można byłoby się spodziewać". - Najbardziej istotny był okres, w którym ubezpieczeni mogli po raz pierwszy dokonać wyboru. OFE zostały pozbawione głosu w dyskusji publicznej i zmuszone do przerwania akcji informacyjno-edukacyjnych właśnie w okresie największego zainteresowania tematem emerytur, w pierwszej połowie 2014 roku - mówi Rusewicz.
- Choć dziś jest już za późno, aby odwrócić negatywne skutki regulacji zakazującej reklamy, należy docenić i uszanować wybór dokonany w trudnych warunkach przez ok. 2,5 miliona obywateli, którzy z własnej inicjatywy złożyli w ZUS oświadczenia o dalszym przekazywaniu części składki do funduszy - podkreśla przedstawicielka funduszy emerytalnych.
Małgorzata Rusewicz przekonuje, że "obecnie OFE bardzo potrzebują stabilnych warunków działania", ale zaznacza, że nie należy spodziewać się, że fundsze będą prowadzić na większą skalę działania reklamowe przed i w czasie "okienka transferowego" w 2016 roku. - Dzisiejsze uwarunkowania są już inne. Bez wątpienia jednak obywatele powinni otrzymać pełną, obiektywną informację na temat swojego prawa wyboru, podjąć świadome decyzje i mieć dogodną możliwość wyrażenia swojej woli w zakresie budowania własnego zabezpieczenia emerytalnego - przekonuje Rusewicz.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego utrzymał zakaz inwestowania OFE w obligacje skarbowe. Prezes IGTE podkreśla, że nie zmienia to aktualnych możliwości inwestycyjnych OFE oraz ich obecnego profilu - funduszy akcyjnych. - Warto pamiętać, że o ile akcje charakteryzują się wyższą zmiennością cen w krótkich okresach, to w dłuższej, dostosowanej do horyzontu inwestycyjnego dla oszczędności emerytalnych perspektywie, powinny przynosić wyższy zysk niż inwestycje w obligacje - mówi Rusewicz.
Przedstawicielka OFE uważa, że podczas wprowadzania reformy systemu emerytalnego w 2013 r. zabrakło "pogłębionego dialogu ze wszystkimi interesariuszami systemu emerytalnego, zwłaszcza z ubezpieczonymi".