Prezes Trybunału Konstytucyjnego Marek Safjan wyjaśnił, że student, który ubiega się o przyjęcie na studia, na które obowiązują opłaty, przyjmuje te warunki i nie może skarżyć do sądu zasadności czesnego.
Jacek Bąbka próbował dowieść przed kolejnymi instancjami, że wysokość pobranych przez państwowy uniwersytet opłat za studia zaoczne była nieuzasadniona. Jego zdaniem, uczelnia dysponowała dotacjami na pokrycie kosztów zajęć dydaktycznych studentów zaocznych.
Bąbka jest pierwszym studentem, który już od 1998 roku skarży zasadność pobierania opłat za naukę na studiach wieczorowych i zaocznych.