Minister zapowiedział, że wzrost będzie większy niż czterdzieści trzy złote - a więc wynikający właśnie ze wzrostu cen. Henryk Kowalczyk powiedział, że kwestia podniesienia płacy minimalnej jest obecnie negocjowana ze środowiskiem pracodawców.
"Jeśli chodzi o płacę minimalną, to właściwie jesteśmy zobowiązani do połowy czerwca przedstawić propozycję na podwyższenie płacy minimalnej. Uważamy, że płaca minimalna powinna rosnąć w istotny sposób bardziej. (...) Na pewno nie będzie to czterdzieści trzy zł, tylko więcej, a jak, to jeszcze trwa dyskusja w tej chwili, także jeszcze z pracodawcami" - powiedział.
W 2017 roku płaca minimalna wzrosła w stosunku do roku poprzedniego - o 150 zł, czyli o 8,1 procenta (pensja minimalna w 2016 r. wynosiła 1850 zł brutto). Rząd szacował, że skorzystało na tym 2 miliony Polaków.
Od 1 stycznia 2017 r. dla pracujących na umowę-zlecenie oraz na umowę o świadczenie usług obowiązuje minimalna stawka za godzinę pracy w wysokości 13 złotych brutto.
Co z jednolitą daniną?
Minister odniósł się też do jednolitej daniny, nad którą pracował w ubiegłym roku: "Ten pomysł, nad którym ja pracowałem w ubiegłym roku, został przekazany do Ministerstwa Finansów. Mam nadzieję, że będą jakieś elementy z tego pomysłu realizowane. Natomiast, jak na razie prace nad nim zostały w całości i kompleksowo zawieszone, ale pewne elementy będą wykorzystywane. M.in. jednym z takich ważniejszych elementów - dla mnie osobiście - to jest obniżenie ryczałtowej składki na ZUS w momencie prowadzenia małej działalności gospodarczej. W tej chwili ta ryczałtowa składka to jest prawie 1,2 tys. zł bez względu na dochód z tej pracy (...) Ministerstwo Rozwoju i Finansów ma pomysły, które będzie przedstawiać, aby to obniżyć, bo to jest też niezwykle istotne".
Czytaj także:href="http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/jednolita-danina-zastapi-kwote-wolna-od,116,0,2104692.html">Jednolita danina zastąpi kwotę wolną od podatku?