Jego zdaniem, "ze względu na dołek inwestycyjny między perspektywami budżetowymi Unii Europejskiej" zakładany w 2015 rok wynik na ten rok będzie prawie niemożliwy do osiągnięcia.
Mateusz Morawiecki ocenił, że w ostatnich latach inwestycje, zwłaszcza publiczne, ogniskowały się głównie wokół wydawania funduszy unijnych. - My nie chcemy wydawać pieniędzy unijnych, ale je inwestować dla lepszego wzrostu gospodarczego Polski i Europy - uzupełnił.
Z opublikowanego we wtorek szacunku Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że nasza gospodarka rozwijała się w drugim kwartale w tempie 3,1 procent. Inwestycje przedsiębiorstw spadły o 4,9 procent w porównaniu z tym samym okresem 2015 roku.
Według prognoz, w kolejnych kwartałach polska gospodarka powinna przyspieszyć.