387,5 mln zł będzie kosztować budowa 10-km odcinka obwodnicy Olsztyna. Wykonawca, czyli konsorcjum firm Intercor z Zawiercia oraz Most z Sopotu, ma zakończyć budowę w 2018 roku.
We wtorek w Olsztynie prezes Intercor Piotr Jurczyk i dyrektor oddziału olsztyńskiego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) Mirosław Nicewicz podpisali umowę na budowę pierwszego odcinka obwodnicy. Budowa połączona będzie z budową dróg serwisowych, przejść dla zwierząt i remontem dróg lokalnych.
Inwestycja będzie realizowana w systemie "Projektuj i zbuduj"; wykonawca oprócz prac budowlanych będzie musiał wykonać dokumentację węzłów komunikacyjnych oraz projekt ewentualnej zmiany sposobu wzmocnienia podłoża i umocnienia skarp. Będzie musiał także uzyskać wszelkie niezbędne uzgodnienia i decyzje - podkreślił Nicewicz.
Jurczyk przyznał, że budowa 10-kilometrowego odcinka obwodnicy będzie należeć do trudnych, ale - jak zastrzegł - podobne budowy firma już realizowała, więc temu wyzwaniu też sprosta.
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz obecny przy podpisaniu umowy podkreślił, że cieszy się, iż budowa obwodnicy staje się faktem.
- Ta droga pozwoli na wyprowadzenie ruchu tranzytowego z drogi nr 16 (z kierunku Ostródy) oraz drogi nr 51 (od strony Olsztyna w kierunku polsko-rosyjskiego przejścia granicznego w Bezledach). Dziś tiry przejeżdżające przez miasto degradują ulice miasta, dzięki budowie obwodnicy zmniejszy się poziom hałasu, którego poziom jest w wielu miejscach Olsztyna przekroczony, poprawią się także wskaźniki emisji spalin - ocenił prezydent Olsztyna.
Odcinek obwodnicy w ciągu drogi krajowej nr 16 ominie miasto od południowego zachodu. Przebiegać będzie od drogi nr 16 w okolicach miejscowości Kudypy, poprzez okolice Gronit i Tomaszkowa do drogi nr 51.
Drugi odcinek obwodnicy Olsztyna liczący 14,7 km połączy drogę krajową nr 51 z drogą krajową nr 16 w kierunku wschodnim. Trwa przetarg na wykonawcę budowy, komisja analizuje oferty firm, które chcą wybudować tę trasę.