Jak do tego doszło? Wszystko wskazuje na to, że zawinili urzędnicy: były wójt i była skarbniczka gminy, którzy w postępowaniu karnym odpowiedzą za nadużycia i przekroczenia uprawnień, a także nierzetelnego prowadzenia ksiąg rachunkowych, co doprowadziło do wyrządzenia gminie szkody wielkich rozmiarów. Akt oskarżenia trafił w maju do Sądu Okręgowego w Koszalinie – informuje PAP.
Jeśli prokuraturze uda się udowodnić ich winę, mogą zostać skazani nawet na 10 lat pozbawienia wolności.
Proceder działania na szkodę gminy miał trwać od września 2008 r. do 25 października 2016 r. Urzędnicy nie przyznali się do zarzucanych im czynów, za których popełnienie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Koniec istnienia gminy
Sama gmina przestanie istnieć 1 stycznia 2019 roku. Jej tereny znajdą się w granicach sąsiednich gmin Drawsko Pomorskie i Złocieniec, a dług przejmie Skarb Państwa. Reprezentować go będzie Prokuratoria Generalna.
Sposób postępowania w ten niecodziennej sytuacji reguluje specustawa. Przewiduje ona, że od 1 stycznia 2019 r. wojewoda będzie miał 14 dni na wezwanie wierzycieli do zgłaszania wierzytelności. Na stronie internetowej Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie pojawi się obwieszczenie w tej sprawie. W ciągu trzech miesięcy wierzyciele będą zobowiązani odpowiedzieć na ten dokument. Wierzytelności niezgłoszone w terminie - wygasną.
W ciągu najmniej 12, a najwięcej 15 miesięcy od zlikwidowania gminy Ostrowice wojewoda ustali wysokość należności.
Skoro Ostrowice zostaną włączone w granice innych gmin, to z dniem 1 stycznia ulegają rozwiązaniu i wygasają mandaty wójta i radnych. Zadania i kompetencje samorządu przejmuje osoba wyznaczona przez premiera na wniosek wojewody zachodniopomorskiego. Natomiast organy gmin, do których włączone zostaną Ostrowice, będą pełnić swoje funkcje do 31 grudnia 2018 r.
Odwiedziliśmy Ostrowice, by zobaczyć, jak wygląda życie w gminie, która za pół roku przejdzie do historii.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl