Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Hubert : Orzechowski
|

Sieci znalazły sposób na zakaz handlu w niedzielę? "Trwają analizy"

204
Podziel się:

Właściciel sieci outletów Factory postanowił o przedłużeniu godzin otwarcia. Ma to związek z planowanym zakazem handlu w niedzielę. Być może tym samym śladem pójdą inne sieci handlowe.

Od marca tego roku wyłączona z handlu będzie co druga niedziela w miesiącu
Od marca tego roku wyłączona z handlu będzie co druga niedziela w miesiącu (Igor Bukhlin)

Od 2 stycznia sklepy Factory w piątki od i soboty będą czynne do 22 (w piątek od 10 a w sobotę od 9). Wcześniej placówki były czynne w godzinach od 10 do 21. Factory to popularna w Polsce sieć outletów, tj. sklepów, w których można nabyć przecenione końcówki kolekcji popularnych marek odzieżowych. Decyzję o zmianie czasu pracy punktów Factory podjął operator sieci, czyli firma Neinver.

Przedłużenie godzin otwarcia ma związek z wprowadzeniem przez Sejm zakazu handlu w niedzielę, który wejdzie w życie już w marcu. Być może w ślady Neinvera pójdą inne sieci handlowe w Polsce.

W nadesłanej do Money.pl odpowiedzi na zapytanie spółka Jeronimo Martins, właściciel sieci dyskontów Biedronka, stwierdziła, że prowadzi w tej kwestii "stosowne analizy", lecz żadne wiążące decyzje nie zapadły. Podobne zapytania wysłaliśmy do Lidla i Tesco, ale nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi.

Zobacz także: Dni bez handlu w niedzielę w 2018 r. Zobacz nasz kalendarz

Wolna niedziela nie tak od razu

Zakaz handlu w niedzielę będzie w Polsce wprowadzany stopniowo. Początkowo, od marca do końca tego roku, wyłączona z handlu będzie co druga niedziela w miesiącu i wszystkie święta. W przyszłym roku będą to już trzy niedziele w miesiącu. A od 2020 r. – w każdą, oprócz dwóch przed Bożym Narodzeniem, jednej przed Wielkanocą oraz w styczniu, kwietniu, czerwcu i sierpniu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(204)
WYRÓŻNIONE
fan lecha
7 lat temu
Dziękujemy za wolne niedzielę w handlu !! BRAWO Osoby narzekające na brak możliwości zakupu piwa w niedzielę, namawiam do zakupu w tygodniu skrzyneczki wstawić do garażu /lub balkon / i po problemie. PROSTE proste.
ajak
7 lat temu
Ja powiem tak, skoro pracownicy skelpów chcą wolnych niedziel, ok. To może dajmy też wolne piekarniom, zakładom produkcyjnym, stacjom benzynowym, mleczarniom, masarniom, rolnikom, lekarzom, pielęgniarkom, ratownikom... Oni wszyscy też woleliby pracować tylko w tygodniu, a niedziele spędzać z rodziną, czy iść do kościoła jak Pan Prezes przykazał. Dla mnie to bezsens.
Rex
7 lat temu
Niech w końcu zaczną ludziom płacić przyzwoite pieniądze, zarobki lidl w Polsce 1750 zl, lidl w Irlandii 1750 euro. W weekend w Irlandii dodatek 100% czyli minimum 24 euro na godzine. W Polsce zero ale za to gratis mobbing i poniewieranie ludźmi na każdym kroku!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (204)
Maro
7 lat temu
Może powstano przy marketach handlowych paczkomaty, gdzie można będzie odbierać towar zamówiony przez internet.
iwona 66
7 lat temu
pomysł wydłużania godzin pracy spowoduje, że pracodawca będzie musiał za te nadgodziny zapłacić albo jak to w biedronce oddać wolne myślę,że uzbiera się min.dzień lub dwa w miesiącu
hans
7 lat temu
Witam wszystkich niewolników kredytowych wielkich korporacji . Moi drodzy cały czas stara się wam wmówić że musicie pracować ponad miarę więcej i więcej a będziecie bogaci. Tymczasem Niemiec Holender Norweg czy Węgier odpoczywają gdy Wy pracujecie ktoś wam stara się wmówić że będziecie bogatsi gdy będziecie pracować w sobote czy niedziele. Nie tak nie będzie Polak niewolnik sklepów zakupów i kredytów jeszcze nie dojrzał do tego by niedziela - choć jeden dzień w tygodniu był wolny. Ludzie można przeżyć bez piwa z biedronki kiełbasy i ciuszków na które nas i tak nie stać bo na zachodzie są tańsze. Sposób na wolne niedziele jest prosty nie wymaga wielu ustaw. Niedziela albo jest dniem pracy i każdy urzędnik student itd itd idzie i pracuje albo pracują tylko służby czyli straż służba zdrowia energetycy itd. Co do służb to niech się nie żalą tylko zrezygnują z przywilejów i wyjdą na ulice domagając się np dwukrotności zarobków za niedziele. Sieci handlowe wbrew pozorom też nie stracą teraz jest tak że płacą za lokale od poniedziałku do niedzieli a klienci kumulują sprzedaż od piątku do niedzieli. Właściciel jednej z większych sieci odzieżowych chwali sobie zakaz handlu w niedziele raz że obroty wzrosną bo ludzie kupią na wyrost dwa że ludzie przyjdą w tzw martwe dni od pon do czwartku.
Norbert
7 lat temu
A kto bogatemu zabroni? Zakaz handlu obowiązuje tylko w niedzielę, przez resztą tygodnia mogą robić co chcą
Robert
7 lat temu
No to zaczyna się, wydłużenie czasu pracy to najprostszy sposób, aby jakoś za wiele nie stracić na zakazie handlu. Myślę, że takich stuczek markety mają jeszcze w zanadrzu kilka
...
Następna strona