Szef handlowej "Solidarności" Alfred Bujara potwierdza wcześniejsze informacje money.pl, że związek chce dać wolne pracownikom sklepów internetowych i centrów logistycznych w niedzielę. - My w sklepie rozmawiamy z maszyną, z serwerami, ale za tym kryje się człowiek - mówił w programie #dziejesienazywo.
- Jest pytanie, czy ci pracownicy powinni pracować w tych hurtowniach w niedzielę. Raczej nie. Oni się również o to upominają - mówił Bujara.- Chcemy pod tę ustawę (o zakazie handlu - przyp. red.) podciągnąć wszystkie centra logistyczne, magazyny przeładunkowe - dodawał.
Sugerował też, że to wersja najbardziej skrajna. Możliwe, że pracownicy zatrudnieni w tych branżach, mogliby dostać specjalny dodatek za pracę w niedzielę. Musiałby on wynieść minimum sto procent dniówki. Bujara zauważył, że logistyka daje pracę 200 tys. osobom, o których według niego zapomniano.
Robert Krzak z Forum Polskiego Handlu stwierdził, że takiej formy zakazu handlu jego organizacja z pewnością nie poprze. W jego opinii zamknięcie magazynów w niedziele to ogromne problemy logistyczne i puste półki.
- One muszą w niedzielę pracować z wiadomego powodu. Klienci oczekują świeżego towaru w poniedziałek, a nie we wtorek - stwierdził Krzak, choć dodał że zakaz stricte handlu w jego opinii jest dobrym pomysłem.