- To jest bardzo ważny projekt pozwalający na integrację państw bałtyckich ze wspólną przestrzenią transportową, projekt otwierający nowe możliwości współpracy regionalnej - powiedziała obecna na piątkowej uroczystości komisarz Unii Europejskiej ds. transportu Violeta Bulc.
Budowę pierwszego odcinka kolei Rail Baltica od granicy z Polską do Kowna rozpoczęto w marcu 2013 roku. Koszty budowy wyniosły 364,5 mln euro, w większości z funduszy UE.
Na odcinku ok. 120 km położono w sumie 233 km nowych torów. Uporządkowano bądź zbudowano 10 stacji kolejowych, 20 peronów, 19 mostów, cztery wiadukty, 40 przejazdów kolejowych.
Otwarcie ruchu pasażerskiego i kolejowego na nowym odcinku będzie zależało od tego, jak szybko strona polska zakończy prace na swym terytorium - zaznaczył w piątek premier Litwy Algirdas Butkeviczius.
- Polska jak najszybciej powinna zmodernizować odcinek kolejowy z Białegostoku do granicy z Litwą, gdyż obecnie na tym odcinku dozwolona jest zbyt mała prędkość - powiedział premier, przypominając, że transeuropejska kolej Rail Baltica wymaga szybkości co najmniej 160 km/h.
Podczas piątkowego spotkania z komisarz Violetą Bulc premier Algirdas Butkeviczius poprosił komisarz o wpłyniecie na przyśpieszenie prac po stronie polskiej.
Po stronie litewskiej obecnie będą prowadzone prace na budowie drugiego odcinka z Kowna do granicy z Łotwą.
Polska od roku modernizuje swój odcinek Rail Baltica, czyli część międzynarodowego korytarza kolejowego E 75, który łączy Warszawę przez Kowno, Rygę, Tallin z Helsinkami. Jest to ponadto jedyne połączenie kolejowe Litwy, Łotwy, Estonii z Polską i pozostałymi krajami Unii Europejskiej.(PAP)
Z Wilna Aleksandra Akińczo