Katastrofa rosyjskiego Airbusa A321, w której zginęło 224 pasażerów i członków załogi, pokrzyżowała plan ekonomicznej odbudowy kraju, wdrożony po zawirowaniach politycznych związanych z tzw. Arabską Wiosną 2011 r.
Jak przyznał w wywiadzie dla CNN minister finansów Egiptu, Hany Kadry Dimian, kierowany przez niego resort musiał zrewidować w dół o ponad jeden punkt procentowy swoje założenia, według których w 2016 r. egipska gospodarka miała urosnąć o 5,5 proc. To efekt znaczącego spadku liczby turystów z zagranicy.
W 2015 r. Egipt odwiedziło 9,3 mln zagranicznych gości. Tymczasem w 2010 r., przed wybuchem Arabskiej Wiosny, liczba turystów, którzy zawitali nad Nil, wyniosła rekordowe 14,7 mln osób.
Jak wynika z wyliczeń Światowej Rady Podróży i Turystyki (WTTC), sektor turystyczny w Egipcie odpowiada za ok. 13 proc. PKB tego kraju. Ok. 12 proc. wszystkich miejsc pracy w Egipcie jest związanych bezpośrednio lub pośrednio z obsługą ruchu turystycznego.