Inwestorów próżno szukać na portalach społecznościowych. Swoimi osiągnięciami niechętnie chwalą się w sieci, nie chcą rozmawiać z dziennikarzami. Kim są Dymitr i Tymoteusz Nowakowie, młodzi inwestorzy budujący współczesny zamek?
Inwestorem budującym współczesny zamek jest poznańska spółka D.J.T. - Jest to normalna inwestycja deweloperska, tyle że o specyficznej architekturze. Budynek w swym charakterze nawiązuje do średniowiecznych zamków otoczonych fosą - poinformował prezes spółki Dymitr Nowak w przesłanym money.pl oświadczeniu.
Siedziba spółki mieści się przy ul. Głuszyna 135 w Poznaniu. - Stawiamy szczególny nacisk na długoterminowe, niekonwencjonalne inwestycje mieszkaniowe - czytamy w zakładce "o nas" na stronie internetowej spółki. Poza danymi kontaktowymi to właściwie wszystko, co można tam znaleźć. Nie ma żadnych informacji o poprzednich inwestycjach czy zdjęć z jakiejkolwiek budowy.
Prezesem spółki jest Dymitr Paweł Nowak, a jej wiceprezesem Tymoteusz Paweł Nowak. Ze szczątkowych informacji dostępnych w internecie wynika, że panowie mają po 2 mln udziałów w spółce i żaden z nich nie skończył jeszcze trzydziestki. Dymitr ma 29 lat, Tymoteusz 25.
Obu panów próżno szukać na portalach społecznościowych, przynajmniej pod nazwiskami. Telefonu nie odbierają, w biurze od kilku dni nie można ich zastać. Jak udało nam się ustalić, prezes D.J.T - Dymitr Nowak - jest z zawodu architektem. Skończył studia na Politechnice Poznańskiej i specjalizował się w tworzeniu makiet architektonicznych.
W 2016 roku miał nawet swoją wystawę w poznańskim Starym Browarze. - Przygotowana przeze mnie wystawa pokazuje różnorodność podejścia do tworzenia symbolicznych odwzorowań rzeczywistości w trójwymiarze, jak i szybko zmieniającą się technologię ich tworzenia - mówił dwa lata temu podczas wernisażu. Już wtedy prowadził przygotowania do budowy obiektu w znacznie większej skali.
Strona internetowa architekta Dymitra zawiera jedynie odnośnik do adresu email. Żadnego zdjęcia, żadnych informacji.
Wiele spółek, wiele stanowisk
D.J.T to niejedyna spółka, w której udzielają się tajemniczy inwestorzy. Dymitr Nowak do 2013 roku zasiadał w zarządzie firmy odzieżowej Solar.
- Złożył rezygnację z funkcji Członka Rady Nadzorczej Solar Company S.A. z dniem 03 października 2013 roku z powodu ukończenia Politechniki Poznańskiej na Wydziale Architektury i dalszego rozwoju związanego z zawodem architekta, co uniemożliwia poświęcenie niezbędnej ilości czasu na wykonywanie obowiązków Członka Rady Nadzorczej Solar Company S.A - czytamy w komunikacie spółki.
W tym samym roku ze spółki wycofał się Michał Paweł Nowak, jej założyciel i ojciec Dymitra. Jednocześnie zachował 30 proc. pakiet udziałów w spółce, kontrolowany przez spółkę Wacon Investments, działającą na Cyprze. Rok wcześniej, Michał Nowak sprzedał 6 mln udziałów i zainkasował 78 mln złotych. Był to najlepszy moment na sprzedaż akcji, od kolejnego roku spółka zaczęła przynosić coraz mniejsze zyski. W tej chwili zalicza ponad 40 mln złotych straty.
Rodzinna biznesowa przygoda na tym się jednak nie zakończyła. Dymitr Nowak zasiada w radzie nadzorczej firmy budowlanej Drokan. Podobnie jak jego ojciec - Michał.
Firma zajmuje się budową dróg. W jej "portfolio" pojawiają się m.in. budowy placów manewrowych, dróg dojazdowych czy parkingów. Siedziba firmy znajduje się pod tym samym adresem co spółka D.J.T, odpowiedzialna za budowę tajemniczego zamku.
Dymitr Paweł i Michał Paweł figurują też w słowackim rejestrze biznesowym jako partnerzy w spółce komandytowej Volakon, zajmującej się udzielaniem pożyczek i usługami biznesowymi.
Dymitr Nowak jest także członkiem spółki Eureka Technology Park - poznańskiego parku naukowo-technologicznego, zajmującego się m.in. wynajmem biur i laboratoriów innowacyjnym firmom. Jako członek zarządu spółki figuruje również Tymoteusz Paweł Nowak, 25-letni wiceprezes D.J.T.
Na tym nie koniec. Tymoteusz Nowak jest prezesem spółki Dąbrowa Park, wynajmującej powierzchnie biurowe w Poznaniu. Prokurentem w spółce, prowadzonej przez najmłodszego z klanu Nowaków, jest Michał Paweł Nowak. Ojciec Dymitra i Tymoteusza.
Próbowaliśmy skontaktować się ze spółkami, w których zasiadają członkowie "klanu Nowaków". We wszystkich telefony albo milczały, albo były wyłączone. Odebrał jedynie sekretariat firmy Drokan. - Proszę dzwonić do D.T.J, pan Dymitr bywa u nas sporadycznie - słyszymy w słuchawce.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl