Jak zarabiać na zagrożeniach związanych z światowym niedoborem żywności i starzeniu się społeczeństw czy zmianach klimatycznych? Im się to udaje. Summa Equity to fundusz, który tworzą Szwedzi i Norwegowie. Zebrali już blisko 500 mln dol.
Ten fundusz inwestuje w firmy i projekty, które odpowiadają na globalne problemy, jak choćby światowy niedobór żywności, zmiany klimatyczne, niedobory energii, czy starzenie się społeczeństw. Ich aktywność odnosi się również do rosnącej populacji świata i niedoboru zasobów.
Summa Equity założony został w 2016 roku, przez doświadczonych inwestorów i menadżerów ze Szwecji i Norwegii: Reynir Indahl, Jenny Keisu, Johannes Lien, Christian Melby i Tommi Unkuri. Fundusz może się pochwalić kapitałem bliskim pół miliarda dolarów oraz 36 proc. zyskiem – podaje Bloomberg.
W 2050 roku liczba ludzi na świecie ma osiągnąć 10 mld. Rosnąca populacja spowoduje, że pewne zasoby świata, jak żywność, dostęp do wody pitnej będą się wyczerpywać, a więc staną się również droższe. Fundusz inwestuje więc w takie sektory, jak choćby recycling, hodowla łososia, rolnictwo miejskie i nowoczesne technologie upraw, uzdatnianie wody – czytamy na stronie funduszu.
- Świat musi wykarmić rosnącą liczbę ludności, a hodowla ryb jest jednym z najbardziej skutecznych sposobów na osiągnięcie tego celu – zaznacza Johannes Lien jeden z szefów funduszu cytowany przez Bloomberga.
Jak podaje Summa Equity, działają również na polu technologii energetycznych. Zarówno w wytwarzaniu energii, jak i poprawę wydajności energetycznej całych firm, budynków mieszkalnych itp. Ważna jest dla funduszu również działka informatyczna, wielkie bazy danych i cyfryzacja. Inwestują wiec w firmy, które umożliwiają bardziej powszechny dostęp do informacji, produktów i usług, dzielenia się wiedzą
- Wierzymy, że te globalne trendy będą motorem wzrostu strukturalnego w wielu gałęziach przemysłu. Chcemy inwestować w spółki, które mają pozytywne rozwiązania problemów współczesnego świata – stwierdził Tommi Unkuri, jeden z prezesów funduszu.