Stanowisko marszałka Sejmu to nie tylko prestiż, ale również wymierne korzyści finansowe. Druga osoba w państwie zarobi dużo więcej niż szeregowy poseł. Ma też do dyspozycji służbowy samochód, ochronę BOR oraz może za darmo latać samolotami. Małgorzata Kidawa-Błońska zarobi więc w ciągu tych czterech miesięcy, które pozostały do końca kadencji, więcej niż przez cały rok jako poseł.
Wynagrodzenia najważniejszych osób w państwie ustala specjalne rozporządzenie prezydenta. Wynika z niego, że najlepiej opłacani są właśnie marszałkowie Sejmu i Senatu, a ich pensje są równe poborom premiera i wynoszą ponad 16,5 tysiąca złotych miesięcznie.
Ponieważ Małgorzata Kidawa-Błońska jest również posłem (to kluczowy warunek, który trzeba spełnić, ubiegając się o stanowisko marszałka), przysługuje jej również dieta w wysokości około 2,5 tysiąca złotych. W sumie więc co miesiąc na konto nowej marszałek wpłynie prawie 20 tysięcy złotych wynagrodzenia. To jednak nie koniec. Do tego jeszcze 12 150 złotych ryczałtu na prowadzenie biura poselskiego.
Wybrana w czwartek rano nowa marszałek w ciągu czterech miesięcy zarobi więc za prowadzenie obrad Sejmu ponad 65 tysięcy "gołej pensji". Do tego ma zagwarantowaną 3-miesieczną odprawę, więc gdyby nie została wybrana ponownie w nowej kadencji, otrzyma dodatkowe prawie 50 tysięcy. To w sumie daje ponad 110 tysięcy złotych, nie licząc diety parlamentarnej. Szeregowy poseł musi na takie uposażenie pracować rok (miesięcznie dostaje bowiem niecałe 10 tysięcy złotych), a statystyczny Kowalski - ponad dwa lata.
Najwięcej za kierowanie obradami Sejmu dostała obecna premier - Ewa Kopacz, która funkcję marszałka pełniła przez prawie 3 lata. Za ostatni pełny rok 2013 zainkasowała prawie 200 tysięcy złotych. Jej poprzednik Grzegorz Schetyna dostał tylko 400 złotych mniej mimo że pełnił funkcję przez 11 miesięcy w 2011 roku (odszedł na początku listopada). Z kolei ustępujący Radosław Sikorski za nieco ponad 3 miesiące zarobił 50 tysięcy.
Zarobki poprzedników Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na stanowisku marszałka Sejmu | ||
---|---|---|
Marszałek Sejmu | Czas urzędowania | Zarobki roczne |
Źródło: Oświadczenia majątkowe posłów | ||
Grzegorz Schetyna (2011) | 11 miesięcy | 198 383,92 zł |
Ewa Kopacz (2013) | 12 miesięcy | 198 771,24 zł |
Radosław Sikorski (2014) | 3 miesiące | 52 068,89 zł |
Jeśli dobrze wykonuje się obowiązki marszałka, zawsze można liczyć również na premię. O tym, czy rzeczywiście się ona należy, decyduje... marszałek Sejmu. Dwa lata temu głośno było o tym, jak Ewa Kopacz, która w tym okresie przewodziła obradom parlamentu, przyznała sobie 45, a swoim zastępcom - 40 tysięcy złotych premii. Po medialnej burzy członkowie Prezydium Sejmu nagród się zrzekli.
Nie tylko pieniądze
Stanowisko marszałka Sejmu to nie tylko duże pieniądze, to również inne przywileje. Druga osoba w państwie automatycznie otrzymuje ochronę Biura Ochrony Rządu. Ma również do dyspozycji służbowe audi. Gdyby jednak Małgorzata Kidawa-Błońska chciała podróżować komunikacją miejską, to nie musi martwić się o bilety - jako poseł może jeździć tramwajami i autobusami za darmo. Może też jeździć jednym ze swoich dwóch aut, bo przysługuje jej zwrot kosztów za paliwo.
Marszałek nie musi się również martwić o tak przyziemne sprawy jak przesyłki pocztowe lub zakwaterowanie (ma do dyspozycji pokój w sejmowym hotelu). Natomiast gdy podejmuje gości w przysługującym mu luksusowym gabinecie, ma również zapewniony darmowy alkohol.
Za co te przywileje?
Zgodnie z regulaminem Sejmu marszałek ma za zadanie m. in. reprezentowanie Sejmu, zwoływanie posiedzeń, przewodniczenie obradom oraz "stanie na straży praw i godności Sejmu". Biorąc pod uwagę, że przed nami wakacje parlamentarne, Małgorzata Kidawa-Błońska nie będzie miała zbyt wielu okazji do pełnienia swoich obowiązków. Zgodnie z kalendarzem, do końca kadencji zostało już tylko 5 posiedzeń.
Pozostałe, regulaminowe zadania marszałka Sejmu: src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1427286678&de=1435244460&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=PKO&colors%5B0%5D=%231f5bac&fg=1&fr=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Małgorzata Kidawa-Błońska w czwartkowym głosowaniu została wybrana na nowego marszałka Sejmu. Jej kandydaturę poparło 244 posłów.
Kontrkandydatem posłanki Platformy był wicemarszałek Sejmu z SLD Jerzy Wenderlich. Jego poparło 43 posłów. Głosowało 441 posłów, większość bezwzględna konieczna do wybory marszałka wynosiła więc 221.
Kidawa-Błońska jest posłanką trzecią kadencję. Dotychczas pełniła funkcję rzeczniczki rządu premier Ewy Kopacz. Pochodzi też z rodziny z tradycjami. Jest prawnuczką 2. prezydenta Polski Stanisława Wojciechowskiego, a jej drugim pradziadkiem był premier Władysław Grabski.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zielone światło dla nowego prawa łowieckiego Zdaniem Pawła Suskiego z PO, podkomisja pracowała pod dyktando Polskiego Związku Łowieckiego. | |
Jutro wybór nowego marszałka Sejmu Po rezygnacji Radosława Sikorskiego z funkcji marszałka, zastąpił go najstarszy wiekiem wicemarszałek Jerzy Wenderlich. | |
Nowy marszałek Sejmu. Jest kandydat PO Zarząd PO rekomendował w poniedziałek kandydaturę rzeczniczki rządu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która ma zastąpić Radosława Sikorskiego. |