Nie ustępują odwagą, umiejętnościami i przygotowaniem do najtrudniejszych akcji. Ustępują tylko jednym... zarobkami. Polscy strażacy bez wahania wyruszają na akcje za granicę. Ale na pensje zachodnich kolegów mogą patrzeć z zazdrością, bo oni dostają nawet cztery razy większe wypłaty.
"Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków strażaka, uroczyście ślubuję być ofiarnym w ratowaniu zagrożonego życia ludzkiego i wszelkiego mienia. Nawet z narażeniem życia". Tak zaczynają służbę strażacy w Polsce, to słowa ich uroczystej przysięgi. A później niełatwa praca. Pożar? Wyjazd. Wypadek drogowy? Wyjazd. Wichura powaliła drzewa? Wyjazd. Strażacy na głowie mają liczne obowiązki. A pensje... są dalekie od ideału.
Kilkuset polskich strażaków właśnie wyjechało, by pomóc przy gaszeniu pożarów lasów w Szwecji. Wszystko wskazuje na to, że Polacy pojadą także pomagać w Grecji.
Przy tej okazji warto pokazać, jak w Europie dba się o pracowników tej służby. Tack Polen - to hasło, które króluje na szwedzkich profilach społecznościowych. Tysiące Szwedów dziękuje polskim strażakom, którzy pojechali tam gasić pożary wywołane falą upałów.
Szwecja hojnie wynagradza strażaków walczących z żywiołem. Szwedzki urząd statystyczny (Statistics Sweden) wyliczył, że mogą liczyć na 30 - 31 tys. koron szwedzkich wynagrodzenia miesięcznie. To równowartość około 12,5 tys. zł. Najlepsi dostają nawet 34 tys. koron.
W Polsce średnia w Państwowej Straży Pożarnej to około 4 tys. zł miesięcznie. W średnich i dużych firmach w maju przeciętna płaca wyniosła 4 696,59 zł brutto - podał właśnie Główny Urząd Statystyczny. A i na taką pensję w straży pożarnej mogą liczyć tylko niektórzy.
- Codziennie narażam życie, a muszę nieźle kombinować, by mi starczyło do pierwszego. Bez dodatkowej pracy bym nie przeżył - tłumaczył money.pl Michał, jeden z warszawskich strażaków. Przez trzy lata stażu zarabiał po 1,4 tys. zł. W straży przepracował już 6 lat. Wytrwał tylko dzięki pasji, bo pensja to najgorszy aspekt pracy.
Michał opowiadał money.pl o mitach związanych z pensjami strażaków. Ludziom, których spotyka, często wydaje się, że zawodowy strażak nie ma na co narzekać. To jednak fikcja. - Pewnego razu poszedłem do banku. Na początku rozmowy pani się uśmiechnęła i stwierdziła, że skoro jestem ze straży pożarnej, to pewnie świetnie zarabiam. Jak powiedziałem, ile mi wpływa na konto, to roześmiała mi się w twarz - mówił dalej strażak. Więcej o pracy strażaka można przeczytać w materiale pt. "Pani w banku roześmiała mi się w twarz".
Jak wyglądają zarobki strażaków w Europie? Na Zachodzie są oczywiście wyraźnie wyższe.
Równie wysoko jak w Szwecji wynagradza strażaków rząd Wielkiej Brytanii. Z danych wynika, że po uzyskaniu wszystkich pozwoleń i badań strażak zarabia do 32 tys. funtów w ciągu roku. Na miesiąc to około 2,6 tys. funtów szterlingów. W przeliczeniu wychodzi ponad 12 tys. zł co miesiąc. W wynagrodzeniu nie są uwzględnione dodatki i nadgodziny. Oczywiście mowa o pełnoetatowych strażakach. W Wielkiej Brytanii również funkcjonuje system ochotniczej straży - ci zrywają się z normalnej pracy na akcje gaśnicze w regionie.
Zobacz także: Podwyżki dla strażaków. Miliard złotych na straż pożarną
Francuzi i Niemcy płacą strażakom z reguły mniej. W ciągu roku są w stanie zarobić równowartość około 100 tys. zł. Miesięcznie ich pensja oscyluje w granicach 8 tys. zł.
Co ciekawe, od dłuższego czasu z niskimi zarobkami walczą włoscy strażacy. Kilka miesięcy temu protestowali w sprawie wyższego uposażenia. W tej chwili część strażaków w tym kraju zarabia około 1,4 - 1,5 tys. euro. Średnia z kolei oscyluje na poziomie 1,7 tys. euro. To od 6 do 7 tys. zł w ciągu miesiąca.
Zobacz także:Funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej lepiej opłacani niż agenci ABW i SOP, a także policjanci i strażacy
Z kolei strażacy w Czechach mogą liczyć średnio na zarobki w okolicach 35 tys. koron. To w przeliczeniu na złote około 5,1 tys. Dla przykładu w Stanach Zjednoczonych strażacy są w stanie zarobić do 50 tys. dolarów w ciągu roku. To oznacza, że co miesiąc odkładają na konto 4 tys. dolarów, czyli około 14 tys. zł.
Mniej od Polaków zarabiają na przykład litewscy strażacy. Oni zwykle mają pensje w okolicach 3 tys. zł.
Jak już pisaliśmy w money.pl, strażak to niejedyny odpowiedzialny i stresujący zawód, który jest bardzo kiepsko wynagradzany. - 2240 zł. Oto wypłata za ponad 80 interwencji w miesiącu, w tym wyjazdy do czterech ciężkich wypadków samochodowych, pięć reanimacji - tak opisywał pracę ratowników medycznych w nagradzanym reportażuPaweł Kapusta.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl