Zdaniem posła Zdzisława Podkańskiego - porozumienie nie zabezpiecza należycie interesu narodu polskiego i narusza podstawowe zasady Unii Europejskiej.
Zbigniew Kuźmiuk w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową powiedział, że apel lubelskiego oddziału Stronnictwa o głosowanie w referendum przeciwko wejściu do Unii Europejskiej został wystosowany na podstawie powierzchownych informacji i - jak to ujął - pod wpływem silnych emocji. Pod apelem w tej sprawie podpisali się także przedstawiciele Związku Zawodowego Rolników "Ojczyzna" i NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych.
Zbigniew Kuźmiuk powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że do momentu przyjęcia w styczniu przez Radę Naczelną PSL oficjalnego stanowiska w sprawie warunków naszego wejścia do Unii członkowie Stronnictwa mogą wypowiadać własne oceny szczytu w Kopenhadze. Jednak po przyjęciu przez PSL oficjalnego stanowiska wszystkie opinie w tej sprawie wypowiadane przez partyjnych działaczy będą musiały ulec ujednoliceniu.
"Każdy kto się temu nie podporządkuje będzie musiał poddać się dyscyplinie partyjnej." - powiedział Kuźmiuk.
Zarówno Zbigniew Kuźmiuk, jak i wcześniej Zdzisław Podkański zgodnie twierdzą, że nie ma mowy o rozłamie w PSL.
Zbigniew Kuźmiuk dodał także, że prezes stronnictwa Jarosław Kalinowski będzie rekomendował Radzie Naczelnej przyjęcie ustaleń szczytu w Kopenhadze jako maksymalnych warunków naszego członkostwa w Unii, które można było uzyskać.