Blisko 1 tys. zł miała zarobić lecznica za pacjenta, który nigdy u nich nie był. Mężczyzna odkrył oszustwo, gdy przeglądał historię swojego leczenia. Ale to jeszcze nic, lekarka rekordzistka wyłudziła w ten sposób blisko 300 tys. zł.
Swoją historię opisał użytkownik serwisu Wykop.pl. Wyjaśnił, że korzystając z Zaufanego Profilu zalogował się na swoje konto w Zintegrowanym Informatorze Pacjenta. System umożliwia sprawdzenie wszystkich badań, jakie przeszliśmy oraz ich kosztów.
Mężczyzna odkrył, że w 2008 roku miał zgłosić się do szpitala z bólem stopy. Tam lekarze rzekomo zdiagnozowali zwichnięcie lub złamanie kostki i palców. Medycy zlecili badanie RTG, a następnie założyli pacjentowi gips. Do zabiegu miało dojść w jednym z „Niepublicznych Ośrodków Zdrowia w powiatowej miejscowości na Mazowszu”. Świadczenie wyceniono na 912 zł.
Lista fikcyjnych zabiegów
„W życiu nie miałem zwichnięcia ani złamania kostki, nawet w szpitalu nie leżałem.” – twierdzi autor wpisu. Jak dodaje, zgłosił już nadużycie, a także wysłał powiadomienie do mazowieckiego oddziału NFZ. Nadużyć jest więcej, co pokazują historie innych użytkowników serwisu, którzy odkryli, że również "leczyli się" gdzieś, gdzie nigdy nie byli.
ZIP agreguje dane zbierane przez NFZ od 2008 roku. Ich synchronizacja niekiedy trwa bardzo długo. Użytkownik Eskator zapowiedział, że będzie informował jeśli odkryje kolejne nieprawidłowości w swojej kartotece i zachęcił innych użytkowników do sprawdzania swoich kont.
- Każdorazowo po otrzymaniu od pacjenta sygnału o nieprawidłowości w ZIP podejmujemy czynności - poprzez konfrontację z dokumentacją medyczną - umożliwiające ustalenie rzeczywistego stanu rzeczy - wyjaśnia Andrzej Troszyński, rzecznik Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Warszawie.
W tym roku do mazowieckiego oddziału NFZ wpłynęło ok. 140 zgłoszeń. Z tego dwa oddalono, a dziesięć udało się wyjaśnić. Przeważnie były to błędy lekarzy polegające na wpisaniu nieprawidłowego PESEL-u. Do teraz udało się odzyskać od świadczeniodawców jedynie ok. 2 tys. zł.
ZIP pomaga wykrywać oszustwa
Zintegrowany Informator Pacjenta został uruchomiony w 2013 roku. Dane do logowania każdy pacjent może otrzymać w swoim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia.
Od momentu wdrożenia systemu udało się wykryć wiele niejasności. Oprócz szeregu błędów ludzkich, wyłapano nieuczciwe procedery, polegające na dopisywaniu do listy usług medycznych, które nigdy nie zostały przeprowadzone.
Niejasności dotyczyły także podwójnego finansowania. Zdarzało się, że za niektóre badania pacjenci płacili z własnej kieszeni, a placówka zgłaszała je, jako wykonane w ramach ubezpieczenia. Niechlubny rekord sprzed roku należał do lekarki z Gorzowa. Kobieta wyłudziła z NFZ-u 272 tys. zł., fałszując dane ok. 1600 pacjentów.
Wszelkie wątpliwości dotyczące historii leczenia można zgłaszać NFZ za pośrednictwem platformy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl