aktualizacja niedziela 9.25
W sobotę w nocy zmieniliśmy czas z zimowego na letni. Spaliśmy więc o godzinę krócej.
Czas przestawiamy, bo podobno płyną z tego korzyści. Czas letni pozwala między innymi bardziej efektywnie wykorzystać światło dzienne przez co zużywa się mniej energii elektrycznej na oświetlenie.
Czas zmieniany jest także, aby poprawić bezpieczeństwo na drogach. W latach 60-tych i 70-tych minionego wieku w Wielkiej Brytanii prowadzono badania, które potwierdziły, że przesunięcie zmierzchu o godzinę powoduje zmniejszenie wypadków wśród pieszych i rowerzystów.
To oczywiście zła wiadomość dla śpiochów. O 2. przesunęliśmy wskazówki zegarów na 3. - czyli trzeba było wstawać o godzinę wcześniej. Psychiatra doktor Michał Skalski z Poradni Leczenia Zaburzeń Snu w Warszawie uważa, że organizm człowieka potrzebuje od kilku dni nawet do 2 tygodni, aby przestawić swój zegar biologiczny.
Po zmianie czasu możemy spodziewać się dolegliwości podobnych do tych, które odczuwają ludzie przekraczający podczas podróży strefy czasowe. Zmiana czasu o godzinę może być przyczyną zaburzenia snu, ogólnego złego samopoczucia, zmęczenia, mogą też wystąpić kłopoty z apetytem.
Czas z letniego na zimowy zmienimy dopiero w październiku.