Znaczna część Polaków chciałaby zwiększenia liczby kobiet na kierowniczych stanowiskach w rządzie (47 proc.), w fundacjach i organizacjach społecznych (47 proc.) oraz w partiach politycznych (46 proc.) - wynika z najnowszego sondażu CBOS.
Jak pokazały wyniki sondażu CBOS na temat udziału kobiet w życiu politycznym wśród badanych przeważają opinie, że więcej kobiet niż obecnie powinno zajmować odpowiedzialne stanowiska także w administracji państwowej (42 proc.) oraz w firmach i przedsiębiorstwach (45 proc.).
Taki sam udział jak obecnie poparło 32 proc. ankietowanych w odniesieniu do stanowisk zajmowanych przez kobiety w rządzie, 32 proc. - w odniesieniu do partii politycznych, 40 proc. - w administracji państwowej oraz po 37 proc. - w firmach i przedsiębiorstwach oraz w fundacjach, organizacjach społecznych.
Fakt mniejszego udziału kobiet w życiu publicznym najczęściej uzasadniany jest ich większym zaangażowaniem w obowiązki domowe (59 proc.). Ponad dwie piąte ankietowanych (43 proc.) uważa, że w sferze publicznej dominują mężczyźni, dlatego kobiety mają mniejsze szanse.
Co piąty respondent przyczynę tego stanu rzeczy upatruje w braku wiary kobiet we własne siły i możliwości (21 proc.) oraz w tym, że są one mniej zainteresowane życiem publicznym i robieniem kariery zawodowej (19 proc.). Co siódmy badany (15 proc.) uważa, że brakuje prawnych działań zapewniających kobietom większy udział w pełnieniu odpowiedzialnych funkcji publicznych.
Ankietowani pytani byli także o stosunek do prawnych gwarancji równości płci. Większość badanych (59 proc.) uważa, że nie ma potrzeby kwotowego określania udziału kobiet na listach wyborczych, zaś co trzeci ankietowany (32 proc.) popiera zagwarantowany prawem procent (minimum) miejsc na listach wyborczych dla kobiet.
Badani opowiadający się za kwotowym udziałem kobiet na listach wyborczych, przeciętnie oceniają, że kobiety powinny mieć zapewnione 40 proc. miejsc na listach wyborczych.
Jeżeli chodzi o udział kobiet w zarządach i radach nadzorczych spółek, to co czwarty badany (24 proc.) uważa za słuszne, aby prawo określało ten zakres, a dwie trzecie respondentów (63 proc.) sprzeciwia się takiej propozycji. Ankietowani popierający to rozwiązanie uważają, że gwarantowany udział kobiet w zarządach i radach nadzorczych spółek publicznych powinien wynosić średnio 39 proc.
CBOS zapytał również ankietowanych, czy słyszeli o Kongresie Kobiet - ruchu społecznym niezwiązanym z żadną instytucją ani partią polityczną, z którego inicjatywy w 2009 r. powstał obywatelski projekt ustawy zwiększającej udział kobiet na listach wyborczych. Niemal co drugi badany (45 proc.) słyszał o Kongresie Kobiet, a 54 proc. - odpowiedziało negatywnie. Rozpoznawalność większa jest wśród absolwentów wyższych uczelni, osób o wyższych dochodach, mieszkańców największych miast, kadry kierowniczej.
Kobiety, które słyszały o Kongresie CBOS zapytał, czy ich zdaniem, reprezentuje on ich interesy. Zdania badanych są podzielone; ponad dwie piąte (44 proc.) - odpowiedziała twierdząco, zaś 28 proc. ankietowanych - jest przeciwnego zdania.
Badanie przeprowadzono w dniach 31 stycznia - 6 lutego 2013 r. na liczącej 1111 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
650 tysięcy Polaków zarabia w internecie Tu zarabia się na sprzedaży i wypełnianiu ankiet. | |
Która partia wyraża interesy Polaków? 34 procent badanych uważa, że żadna z istniejących partii nie reprezentuje ich poglądów czy interesów. 21 procent wskazuje w tym kontekście PO, 14 procent - PiS, a po 6 procent - PSL i SLD - wynika z sondażu CBOS. | |
Sprawdź, co Polacy myślą o Walentynkach Zwyczaj obchodzenia 14 lutego Dnia Zakochanych podoba się 74 proc. Polaków, nie lubi go 20 procent. |