W polskiej ambasadzie w Rabacie urywają się telefony. Dzwonią polscy rolnicy i biznesmeni zainteresowani dzierżawą ziemi, którą zaproponował im król Mohamed VI.
Kilka dni temu świat obiegła informacja o możliwości uczestniczenia w przetargu na ziemie rolne w afrykańskim kraju. Od tamtej pory zgłasza się coraz więcej osób, które chciałyby zainwestować w 40-letni plan dzierżawy ziemi.
Tereny przeznaczone do dzierżawy przez obcokrajowców pochodzą z prywatyzacji państwowych przedsiębiorstw SODEA (Przedsiębiorstwo Rozwoju Rolniczego), SOGETA (Przedsiębiorstwo Zarządzania Terenami Rolnymi) i SNDE (Państwowe Przedsiębiorstwo Rozwoju Hodowli).
Nie są jeszcze znane ani dokładna data ogłoszenia przetargu, ani
szczegółowe warunki, na jakich można będzie uzyskać umowy dzierżawy. "Proces przetargowy zostanie uruchomiony lada moment" - mówi Money.pl Stanisław Wojtaszek, radca ambasady RP w Rabacie.
"Jak tylko będą znane szczegółowe informacje, na pewno się zastanowię nad wyjazdem. Polska pogoda i gospodarka niestety nie sprzyjają rolnictwu. Tam mógłbym zarabiać pieniądze i jednocześnie żyć w przyjaznym i słonecznym, egzotycznym kraju. Czy można chcieć czegoś więcej? Wolałbym się przeprowadzić tam niż wyjechać do Anglii w poszukiwaniu byle jakiej pracy" - mówi Jacek Borkowski, rolnik z podwrocławskiej miejscowości.
Co zrobić z ziemią?
To już druga transza przetargu uruchomionego w 2004 roku. Pierwsza dotyczyła 54.791 ha gruntów objętych 205 projektami i położonych w 10 regionach gospodarczych Maroka (23 prowincje i prefektury).
W ogłoszonym przetargu wzięło wówczas udział 630 osób prawnych i fizycznych oraz ugrupowań gospodarczych. W jego wyniku w ręce prywatne zostało przekazanych 44 tys. ha objętych 174 projektami._ Pod młotek pójdą grunty o powierzchni 45 tys. ha, w tym 5 tys. ha lasów. _
Największym powodzeniem cieszyły się grunty przeznaczone pod uprawę cytrusów (6 tys. ha), drzew oliwkowych (5,5 tys. ha), winogron (3,25 tys. ha) i warzyw oraz tereny leśne (2,6 tys. ha). Zatwierdzono też 61 projektów dotyczących hodowli bydła i owiec.
W zeszłorocznym przetargu 14 proc. gruntów wydzierżawili inwestorzy zagraniczni - głównie byli to Hiszpanie i Francuzi. Polacy wtedy nie byli src="http://static1.money.pl/i/a/81/10833.jpeg"/>zainteresowani tą ofertą.
Król Maroka dzierżawiąc ziemię obcokrajowcom chce poprawić efektywność rolnictwa. Dla polskich rolników i przedsiębiorców to szansa na świetny biznes i egzotyczną przygodę.
"W ostatnich dniach mamy zatrzęsienie telefonów od rolników i biznesmenów, którzy się zaciekawili dzierżawą ziemi w Maroku" - mówi Money.pl radca ambasady RP w Maroku.
Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Rabacie, Maroko
_ www.ambpologne.ma _
23, av. Oqbah
B.P. 425 Rabat
tel. (00 212) 37-77-11-73
37-77-17-91