174 mln zł. Tyle pójdzie na zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław. Planowana jest budowa wrót przeciwsztormowych na Tudze, odbudowa ostróg na Wiśle, rozbudowa węzła wodnego w Przegalinie oraz budowa czterech nowych lodołamaczy.
Część z tych inwestycji - o wartości 100 mln zł - będzie realizował Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku. To m.in. wrota przeciwsztormowe na Tudze, które mają zabezpieczyć Nowy Dwór Gdański przed powodzią ze strony Zalewu Wiślanego. Będą też odbudowane ostrogi na Wiśle, które mają się przyczynić od poprawy regulacji tej rzeki oraz przebudowany zostanie stopień wodny w Przegalinie, gdzie ma powstać nowa baza dla budowanych lodołamaczy.
Inwestycje mają być zrealizowane do 2022 r. Wniosek o dofinansowanie z Programu Operacyjnego "infrastruktura i środowisko" jest obecnie rozpatrywany.
Pozostałe 74 mln zł będzie wydane na budowę czterech lodołamaczy dla RZGW w Gdańsku. Wykonawcą ma być stocznią Gryfia ze Szczecina.
Zastępca dyrektora ds. technicznych i inwestycji RZGW w Gdańsku Krzysztof Roman wyjaśnił, że planowane inwestycje są kontynuacją zrealizowanego już programu ochrony przeciwpowodziowej o wartości ponad 500 mln zł.
Podkreślił, że budowa lodołamaczy jest bardzo ważna bo "najbardziej prawdopodobną powodzią zagrażającą Żuławom, Gdańskowi jest powódź zatorowa.
- Wystarczy, że będzie jedna surowa zima, utworzy się kra lodowa, która zablokuje się na którymś z mostów, woda nie będzie miała ujścia, spiętrzy się, przeleje wały i będzie katastrofa - tłumaczył.
Nowe lodołamacze wzmocnią ochronę przeciwpowodziową Żuław i regionu Dolnej Wisły. Obecnie RZGW w Gdańsku ma pięć lodołamaczy (Tygrys, Orka, Foka, Żbik i Rekin) w wieku od 26 do 33 lat, a jeden (Wilk) wynajmuje. Najważniejszym i newralgicznym punktem dla pracy lodołamaczy jest ujście Wisły. Zatory w tym miejscu nie tylko zagrażają bezpieczeństwu Żuław, ale i terenów położnych znacznie dalej od morza. Ujście musi umożliwić swobodny spływ lodu do Zatoki Gdańskiej przez całą zimę.