Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Martyna Kośka
Martyna Kośka
|

Kto w 2018 r. zapłaci wyższe składki na ZUS? Mamy nowe stawki

108
Podziel się:

W 2018 r. zaczną obowiązywać pierwsze rozwiązania przewidziane w Konstytucji dla Biznesu: ulga na start, dzięki której przedsiębiorcy w pierwszych miesiącach działalności nie będą płacili składek na ZUS oraz możliwość prowadzenia działalności na mała skalę bez zarejestrowania. Zła wiadomość dla już działających przedsiębiorców jest taka, że nieznacznie wzrosną składki na ZUS.

Wysokośc składki na ZUS wzrośnie w 2018 r., ale początkujący przedsiębiorcy skorzystają z szeregu preferencji
Wysokośc składki na ZUS wzrośnie w 2018 r., ale początkujący przedsiębiorcy skorzystają z szeregu preferencji (Jacek Dominski/REPORTER)

W 2018 r. zaczną obowiązywać pierwsze rozwiązania przewidziane w Konstytucji dla Biznesu: ulga na start, dzięki której przedsiębiorcy w pierwszych miesiącach działalności nie będą płacili składek na ZUS oraz możliwość prowadzenia działalności na mała skalę bez zarejestrowania. Zła wiadomość dla już działających przedsiębiorców. Składki ZUS wzrosną. Mamy dokładne wyliczenia.

Koniec roku coraz bliżej, więc przedsiębiorcy zadają sobie pytanie, w jakiej wysokości będą płacić składki ZUS od stycznia.

Podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe oraz Fundusz Pracy stanowi 60 proc. średniego wynagrodzenia podanego w ustawie budżetowej.

W ustawie budżetowej przewidziano przeciętne wynagrodzenie miesięczne w wysokości 4.443 zł. To o 180 zł więcej w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego obowiązującego w 2017 r. (4.263 zł).

Konsekwencją wyższej podstawy jest wzrost wszystkich składek o kilka złotych w stosunku do obowiązujących w 2017 r. Czas na konkrety. Takie składki zapłacimy w przyszłym roku:

  • 520,36 zł składki emerytalnej,
  • 213,26 zł składki rentowej,
  • 65,31 zł składki chorobowej,
  • 47,98 zł składki wypadkowej,
  • 65,31 zł na Fundusz Pracy.

Nie znamy jeszcze wysokości składki zdrowotnej, ale jeśli założymy, że nie zmieni się (czyli nadal będzie wynosiła 297,28 zł), to przedsiębiorcy zapłacą w 2018 r do ZUS łącznie ok. 1210 zł. Jest to ok. 40 zł więcej niż w 2017 roku.

Wysokość składki zdrowotnej poznamy na początku stycznia.

Mały ZUS dla początkujących

W pierwszych dwóch latach prowadzenia działalności przedsiębiorca może płacić niższe składki na ubezpieczenie (tzw. mały ZUS). Podstawę dla obliczenia składek początkującego przedsiębiorcy stanowi 30% minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w danym roku rozliczeniowym. W 2017 r. było to 2 000 zł, ale od 1 stycznia 2018 r. minimalne wynagrodzenie wzrasta o 100 zł. Podstawa dla obliczenia składek wyniesie 630 zł.

Wartości składek kształtują się następująco:

  • Emerytalne 19,52% podstawy (122,98 zł)
  • Rentowe 8% podstawy (50,40 zł)
  • Chorobowe 2,45% podstawy (15,44 zł)
  • Wypadkowe 1,9% podstawy (11,34 zł)

Przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na korzystanie z preferencji, przez dwa lata nie płacą składek na Fundusz Pracy.

Korzystanie z „małego ZUS-u” w żaden sposób nie wpływa na wysokość składki zdrowotnej; wynosi ona tyle samo, co w przypadku przedsiębiorców opłacających ZUS w pełnej wysokości. Przy założeniu, że wyniesie 297,28 zł, korzystający z preferencji przedsiębiorca w każdym miesiącu zapłaci do ZUS-u ok. 500 zł.

Przypomnijmy, że z ograniczenia wysokości składek odprowadzanych do ZUS mogą skorzystać osoby podejmujące działalność gospodarczą po raz pierwszy od 5 lat. Okres preferencyjny nie jest nieograniczony: trwa 24 miesiące kalendarzowe od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności gospodarczej.

Pierwsze odsłony Konstytucji dla Biznesu

Prawdziwą nowością, która zacznie obowiązywać w marcu 2018 r. jest tzw. działalność nierejestrowana. To rozwiązanie przewidziane dla osób, które prowadzą działalność na bardzo mała skalę, a ich miesięczny przychód nie przekracza 50 proc. minimalnego wynagrodzenia (czyli 1 050 zł). Aby wykonywać usługi na tak niewielka skalę, osoby te nie będą musiały się rejestrować.

Zobacz też:
Zobacz także: Konstytucja biznesu. Wielkie zmiany dla małych firm

Z nowego rozwiązania skorzystają osoby zajmujące się drobnym handlem czy sporadycznym świadczeniem usług (np. oferują drobne naprawy domowe). Działalność nierejestrowana nie będzie traktowana jak działalność gospodarcza.

Druga zmiana jest tzw. ulga na start dla tych początkujących przedsiębiorców, która polega na zwolnieniu z płacenia składek ZUS przez pół roku. Po tym czasie przez dwa kolejne lata będą mogli opłacać preferencyjne składki (wspomniany tzw. mały ZUS). Ma to zachęcić do podejmowania działalności gospodarczej. Ulga zacznie obowiązywać z końcem marca.

Oba projekty pochodzą z tzw. Konstytucji dla biznesu. Jest to zestaw 5 aktów prawnych, które mają ułatwić prowadzenie działalności. Obok wspomnianej działalności nierejestrowanej i ulgi na start, zakłada także powołanie rzecznika małych i średnich przedsiębiorstw i generalne zmniejszenie obciążeń związanych z prowadzeniem dokumentacji.

E-składka: płatności na jedno kliknięcie

Od 1 stycznia 2018 r. przedsiębiorcy będą wpłacali wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne na jeden rachunek zamiast obecnych czterech. każdy prowadzący działalność będzie miał przypisany jeden rachunek, który będzie kombinacją liczby kontrolnej (dwie pierwsze cyfry), stałego numeru identyfikacyjnego ZUS (11 cyfr), liczby uzupełniającej (3 cyfry) i 10-cyfrowego NIP-u.

Czytaj też:

Dokonywanie wpłat na dotychczasowe rachunki nie będzie możliwe, w związku z czym przedsiębiorcy muszą upewnić się do końca roku, że zostali poinformowali o nowym numerze. Jeśli nie otrzymali jeszcze listu poleconego z nowym numerem, muszą niezwłocznie zadzwonić do Centrum Obsługi Telefonicznej (nr tel.: 22 560 16 00) lub przyjść do placówki ZUS.

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(108)
WYRÓŻNIONE
antyzus
7 lat temu
Morawiecki kiedy ty człowieku obniżysz składki zus dla mikroprzedsiębiorstw? To chore dowalać taki zus mikrusom. To Państwo zarzyna moja firemkę. Po co był rozwój i inwestycje jak teraz nie ma kasy przez haracz do zusu. Powinno byc procentowo jak etatowcy. Po kilku latach prowadzenia działalności realnie myślę o ucieczce z tego chorego systemu. Zabieram rodzinę. Tu nigdy sie nie zmieni.
edek
7 lat temu
muszę zamknąć firemkę,nie daję rady.
Waga
7 lat temu
Kwota zusu to rozbój w biały dzień mali zaczną padać jak muchy ile trzeba zarobić by zapłacić rachunki i zus. Nie mówiąc o egzystencji.,bo niestety inaczej tego nazwać nie można. Panie ministrze my nie mówimy o finansach tylko o jednoosobowych, którzy cały miesiąc pracują by potem oddać 80 procent państwu a w zamian nie dostajemy nic na dłuższą metę się nie da
NAJNOWSZE KOMENTARZE (108)
małyprzedsięb...
7 lat temu
CHORE, to jest mafia zdzierców! Kto to widział żeby ZUS wzrastał wraz ze wzrostem płacy! ZUS w Wielkiej Brytanii kosztuje 55 zł!!!!!!! czyli jakieś 12 Funtów, a tutaj W Polsce mafia zdziera 1232,16 zł, czyli jakieś 262 Funty miesięcznie !!!!! Tam wszyscy maja jednakową emeryturę, chyba że się dodatkowo ubezpieczali prywatnie to mają większą, tutaj jedni maja po 10000 zł a wojsko nawet ponad 20000 zł inni natomiast 1500 zł. To jest po prostu jakaś herezja!!!
Zusowiczka
7 lat temu
Bede musiec zrezygnowac z ubezpieczenia w zus na wlasna reke bo w styczniu bylo 405zl a teraz juz 426 masakra
Polak
7 lat temu
Niestety pis okazuje się taki sam jak po. Jedna banda
Arek
7 lat temu
Ku#$a mać! Dajcie najniższa krajowa 5 tys zł. Podnieście automatycznie zus i my wszyscy mikroprzedsiębiorcy przestaniemy istniec bo za nasze usługi nam nikt więcej nie zapłaci. Prawo rynku w pewnych gałęziach przemysłu samo ustala ceny względem konkurencji.
niewolnik
7 lat temu
Przeciętne wynagrodzenie to wspaniała rzecz. Wystarczy wziąć 10 osób zarabiających po 2000 zł brutto i jednego pasożyta z budżetówki zarabiającego 30000 zł a takich pasożytów nie brakuje i już mamy średnią powyżej 4400 na miesiąc , potem trzeba to ogłosić a następnie wyliczyć składki (czyt. haracz który nie jest własnością tych którzy to płacą jak twierdzą pasożyty) i nakazać płacić ten haracz kilkudziesięciu milionom niewolników. Jest czym obdzielić bandytów w togach i resztę,, ludzkich panów". Cała ta w/w banda do śmierci będzie brała po 10000 zł lub więcej emerytury , a ci co płacili haracz może dostaną po 1000zł emerytur jeśli dożyją a ,,panowie łaskawcy nie uznają że to i tak za wiele.
...
Następna strona