Będzie 150 zł brutto podwyżki z wyrównaniem od 1 stycznia 2017 r. dla wszystkich pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Taką decyzję podjęła prezes ZUS Gertruda Uścińska wraz ze związkami zawodowymi i zespołem negocjacyjnym.
Porozumienie w tej sprawie nie kończy trwającego w ZUS sporu zbiorowego, ale jest wypełnieniem jednego z postulatów. Dodatkowo zdecydowano, ze kwota 3,6 mln zł zostanie przeznaczona na podwyżki w segmencie IT - wynika z informacji PAP.
Rzecznik prasowy ZUS Wojciech Andrusiewicz pytany o porozumienie w tej sprawie powiedział, że spotkanie odbyło się na zaproszenie prezes Zakładu, która chciała jak najszybszego podziału środków wygospodarowanych w budżecie na zwiększenie wynagrodzeń pracownikom. - Profesor Uścińska chciała, by jeszcze w lipcu dostali oni podwyżkę wraz z wyrównaniem - powiedział.
- Przedstawiciele wszystkich związków zawodowych w ZUS przystali na projekt porozumienia płacowego zaproponowanego przez prof. Uścińską i i potwierdzili, że stanowi ono realizację pierwszego punktu ich żądań - powiedział Andrusiewicz.
Zaraz po spotkaniu prezes wydała dyspozycję przeprowadzenia podwyżek do 31 lipca z wyrównaniem od 1 stycznia 2017 r.
Jak wielokrotnie pisaliśmy w money.pl, pracownicy ZUS domagali się podwyżek od kilku miesięcy. Grozili nawet strajkiem.
Związki od końca maja były w stanie sporu zbiorowego z pracodawcą. "W dniu 26 maja podczas spotkania pracodawcy z przedstawicielami zakładowych organizacji związkowych działających w ZUS nie osiągnięto porozumienia ws. ewentualnego podziału środków na wynagrodzenia pracowników" - głosiło stanowisko na stronie internetowej Związku Zawodowego Pracowników ZUS.
"Partnerzy społeczni zażądali bezwarunkowego podziału posiadanych przez pracodawcę środków i realizację ciążących na pracodawcy zobowiązań wynikających z zakładowego układu zbiorowego pracy (w zakresie corocznej podwyżki wynagrodzeń)" - napisali wówczas związkowcy.