Rada OPPZ województwa mazowieckiego zaapelowała do firm o skracanie czasu pracy pracownikom ze względu na panujące upały. Postuluje także dodatkowe dni wolne od pracy, ze względu na panujący skwar.
Płatne dni wolne od pracy miałyby przysługiwać pracownikom, gdy temperatura w zakładzie pracy przekracza 28 stopni. Pracownicy argumentują, że praca podczas upałów jest mniej wydajna i może źle wpływać na zdrowie pracowników. Ponadto wiąże się z większym stresem oraz obniżeniem bezpieczeństwa, zarówno pracowników, jak i odbiorców usług firmy. Chodzi zwłaszcza o branże budowlaną, gastronomię i rolnictwo.
„Jednocześnie przypominamy o obowiązku zapewnienia nieodpłatnie przez pracodawcę zimnych napojów, gdy temperatura w pomieszczeniach pracy przekracza 28 stopni, a na otwartej przestrzeni 25 stopni. Napoje powinny być dostępne w ilości zaspokajającej potrzeby zatrudnionych. Pamiętajmy, że za zignorowanie przepisów grozi grzywna od 1 do 30 tys. zł” – piszą związkowcy.
Należy pamiętać, że podobne regulacje obowiązują także w czasie, gdy panują ekstremalnie niskie temperatury. Pracodawca musi wtedy m.in. zapewnić dostęp do ciepłego pomieszczenia o temperaturze co najmniej 16 stopni, pracodawca musi też zapewnić nieodpłatne posiłki w postaci jednego gorącego dania i napojów. Dania powinny zawierać około 50-55 procent węglowodanów, 30-35 procent tłuszczów, 15 procent białek oraz posiadać wartość kaloryczną około 1000 kcal.
OPZZ apeluje także, aby to instytucje publiczne dały dobry przykład i skróciły swoim pracownikom czas pracy w trakcie, gdy żar leje się z nieba.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl