"Zwiększenie o ponad 25 proc. deficytu budżetowego musiałoby oznaczać skokowe zwiększenie rentowności polskich papierów skarbowych, wpływając na poziom rynkowego oprocentowania. Tym samym odwróceniu uległaby dotychczasowa tendencja powolnego obniżania stóp procentowych" - powiedział Michalski podczas czatu na stronach MF.
W piątek minister gospodarki i pracy Jerzy Hausner powiedział, że Ministerstwo Finansów może zaproponować deficyt budżetowy przekraczający 50 mld zł, jeśli nie dojdzie do porozumienia z NBP o rezerwie rewaluacyjnej.
Według wcześniejszych informacji przedstawicieli resortu finansów deficyt budżetowy powinien nieznacznie wzrosnąć - z 38,7 mld zł w 2003 roku do nieco ponad 40 mld zł w 2004 roku.
MF w programie naprawy finansów państwa zaproponowało wykorzystanie około 9 mld zł środków z NBP z rezerwy rewaluacyjnej.