Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Zwolnienia grupowe w polskim Tesco. 70 osób straci pracę

30
Podziel się:

Przyczyną zwolnień ma być reorganizacja zakładu pracy.

Przyczyną zwolnień ma być reorganizacja zakładu pracy.
Przyczyną zwolnień ma być reorganizacja zakładu pracy. (Szymon Blik/Reporter)

Związkowcy z działającej przy Tesco "Solidarności" poinformowali o piśmie, które otrzymali od firmy. Wynika z niego, że maksymalnie 70 osób z Biura Głównego straci pracę do 7 lutego.

Pismo informujące o zamiarze dokonania zwolnień grupowych wpłynęło do NSZZ Solidarność Tesco 2 stycznia.

Przyczyną zwolnień, jak tłumaczy w piśmie firma, ma być reorganizacja zakładu pracy polegająca na zaprzestaniu wykonywania części działań specjalistycznych i administracyjnych lub ich znaczącej zmianie, co spowoduje konieczność zmniejszenia zatrudnienia w Biurze Głównym.

Prace ma stracić maksymalnie 70 osób. Wypowiedzenia mają zostać wręczone między 24 stycznia a 7 lutego 2018 r.

Zwolnienia będą przeprowadzane na podstawie: oceny za rok finansowy 2016/2017, bieżącej oceny pracy, nominacji do "puli talentów", przebiegu zatrudnienia w ostatnim roku pracy. Ponadto pod uwagę będą brane znajomość języka angielskiego i trudna sytuacja osobista.

Zobacz także: Walki w dyskontach. Oto ulubiony sport Polaków

"Pracownikom objętym zwolnieniami grupowymi zaproponowane zostanie, w miarę możliwości, podjęcie pracy na innym stanowisku lub w innych jednostkach firmy" – deklaruje w piśmie zarząd Tesco.

Tesco informuje również, że wszystkim pracownikom objętym procesem zwolnień grupowych "zaoferowane będzie wsparcie w postaci pakietów informacyjno - doradczych". Pracownikom, którym nie zostanie złożona oferta pracy lub jej nie przyjmą, zostanie zaoferowane "zawarcie porozumienia o rozwiązaniu umowy o pracę". Pracownikom, którzy nie przyjmą tych warunków, będą po prostu składane wypowiedzenia umów o pracę.

Niebawem odbędą się konsultacje dotyczące zwolnień grupowych. We wrześniu Tesco informowało o zamiarze zwolnienia 400 osób – o czym pisaliśmy w money.pl, a parę miesięcy wcześniej – w lipcu 2017 - donosiliśmy o kłopotach Tesco, z którego odchodzili menedżerowie wysokiego szczebla.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(30)
WYRÓŻNIONE
As
7 lat temu
To może Polski Dino ich wykupi.
e-commerce
7 lat temu
Jak dla mnie zachowanie firmy bardzo w porządku. Przynajmniej się zapowiedzieli i proponują coś w zamian (inne stanowiska), a nie wywalają ludzi z dnia na dzień, jak to wielu tzw. prywaciarzy i korpo ma w zwyczaju.
Ciekawy
7 lat temu
Za dwa, trzy miesiące na miejsce zwalnianych zatrudnią dotowanych przez Fundusz Pracy Ukraińców?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (30)
Bolszewia
6 lat temu
Dziwi mnie,że zyskowności Polskiego handlu jest prawie zerowa a stać na opłacenie związkowców.
Los
6 lat temu
To nie wina niedziel jest, sami pracownicy są winni zwolnieniom... sporo towaru zwrócono w ciągu tygodnia, zła atmosfera w pracy, wściekłość kasjera i te wyniki inwentaryzacyjne to działanie służb wywiadowczych w Zabrzu Rokitnicy, których kamera nie wychwytuje...
marek75765
7 lat temu
przeciez chcieli miec wolne niedziele. no to beda mieli....
Leon
7 lat temu
Skoro zyskowność handlu w Polsce jest niższa niż w Czechach czy Słowacji, to trzeba ciąć koszty i będą zwalniać a rząd to co zabrał sklepom w podatkach, odda z nawiązką w zasiłkach dla bezrobotnych!
T. May
7 lat temu
Brexit mean brexit...
...
Następna strona