Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Sektor bankowy z najsłabszym kwartałem od lat. Złote czasy już minęły

67
Podziel się:

Banki zamykają placówki i zwalniają pracowników, ale mimo to pierwszy kwartał był dla nich najgorszy od siedmiu lat.

Sektor bankowy z najsłabszym kwartałem od lat. Złote czasy już minęły
(Piotr Jedzura/REPORTER)

Banki zamykają placówki i zwalniają pracowników. Pierwszy kwartał tego roku był dla nich najgorszy od siedmiu lat.

Choć banki nadal są jednym z największych pracodawców w kraju i zatrudniają dwa razy więcej osób niż górnictwo, to złote czasy pracownicy już dawno mają za sobą - pisze "Puls Biznesu". Globalne trendy w bankowości związane z cięciami zatrudnienia i zamykaniem oddziałów powoli, ale nieubłaganie docierają bowiem do Polski.

Według Komisji Nadzoru Finansowego na koniec pierwszego kwartału w sektorze pracowało 167 tys. osób, czyli o 3 tys. mniej niż w marcu 2016 r. Jak czytamy we wtorkowym wydaniu gazety, od szczytu w 2011 r., kiedy banki zatrudniały rekordową liczbę pracowników, ubyło już blisko 10 tys. etatów.

Banki tną etaty oraz redukują sieć w związku ze stopniową zmianą zachowań klientów, którzy rzadziej niż w poprzednich latach odwiedzają oddziały. Coraz częściej za to korzystają z bankowości mobilnej i internetowej.

Cięcia kosztów wynikają też z konieczności dostosowania biznesu do niskich stóp procentowych, które mocno wpływają na przychody banków.

Pod kreską zakończył pierwsze trzy miesiące tego roku Getin, który opublikował wyniki we wtorek. Straty należącego do biznesmena Leszka Czarneckiego Getin Noble Banku wzrosły do prawie 100 mln zł.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(67)
WYRÓŻNIONE
Tomasz
7 lat temu
Bankom grozi bankructwo przez niepohamowaną pazerność prezesów, którzy kasują co miesiąc kilkaset tysięcy złotych. Ileż to trzeba zebrać odsetek od klientów banku na jednego prezesa. Takie barbarzyństwo w głowie się nie mieści. Kiedyś przyjdzie kres na tych wszystkich grabieżców.
Marek
7 lat temu
ludzie saami odchodzą bo maja dość naciagania klientów na kredyty ile mozna wydzwaniac do tych samych klientów, i ten mobing przyzwyczajeni do duzych zarobków Banki ciagle im mało nikt nie wytrzyma takiej presji
Kik
7 lat temu
Kto miał do czynienia z pazernością, arogancja, oszukaństwem banków, czyli każdy z pewnością nie płacze nad tą informacją
NAJNOWSZE KOMENTARZE (67)
JJ
7 lat temu
A co się dziwić, jak wszystko załatwiamy w necie. Na dodatek banki wprowadzają opłaty, na szczęście częściowo da się ich uniknąć jak w aliorze. Nie ma tragedii.
mike
7 lat temu
Popuscilem.
Henio
7 lat temu
[QUOTE] Cięcia kosztów wynikają też z konieczności dostosowania biznesu do niskich stóp procentowych, które mocno wpływają na przychody banków. [/QUOTE] Co to za bzdury? Niskie stopy oznaczają większą dostępność kredtów dla konsumentów, a więc większą ich ilość udzielaną przez banki. Więcej kredytów, to wiecej odsetek i prowizji. Poza tym tańszy pieniądz na rezerwy dla banków, bo nie muszą dużo płacić klientom za kapitał na lokatach, rorach, oszczędnościówkach. Dziennikarstwo na poziomie przedszkola.
TMK
7 lat temu
Istna tragedia! To już nie będzie siedmiu oddziałów na pasażu jednego bloku? Ja się pytam - jak dalej żyć?
EkonomistaJan
7 lat temu
To ciekawe. Jescze niedawno ten sektor przynosil rekordowe zyski (2015 i 2016). Co sie stalo ze WP lobbuje dla banksterow
...
Następna strona