Elon Musk pojawił się w "All-in Podcast" i ujawnił tam, jak wygląda obecnie sytuacja finansowa Twittera. Właściciel firmy rozpoczął od wskazania na nową funkcję. Dzięki niej użytkownicy mogą zobaczyć, jak wiele osób odczytuje ich tweety.
Ogólnie rzecz biorąc, wydaje się, że wszystko idzie w dobrym kierunku – stwierdził miliarder, cytowany przez amerykański BusinessInsider.com.
Oddala się widmo bankructwa Twittera, ale sytuacja nie jest bezpieczna
Jak zapewnił prowadzących podcast, firma utrzymuje obecnie swoje wydatki "pod kontrolą". – Nie jest już więc na szybkim pasie do upadłości – przekonywał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sytuację finansową Twittera podchwycili jego użytkownicy. W odpowiedzi na tweeta jednego z nich miliarder podkreślił, że finanse spółki nie są jeszcze bezpieczne.
Twitter nie jest jeszcze bezpieczny, po prostu nie jest na szybkim pasie do bankructwa. Nadal (mamy – przyp. red.) wiele pracy do zrobienia – napisał Elon Musk.
Twitterowi groziło bankructwo?
W listopadzie Insider.com donosił, że Elon Musk na pierwszym spotkaniu z pracownikami zasugerował, iż cięcia wydatków są niezbędne, gdyż w przeciwnym razie firmie grozi bankructwo. Tym m.in. tłumaczono masowe zwolnienia, które rozpoczęły się w listopadzie. Twitter nie odpowiedział wtedy na prośbę portalu o komentarz w tej sprawie.
Wcześniej natomiast Bloomberg podawał, że Elon Musk jest pod presją i poszukuje sposobów na cięcie kosztów prowadzenia biznesu, za który, jak sam twierdzi, przepłacił (na przejęcie sterów w Twitterze miliarder wyłożył ostatecznie 44 mld dolarów). Stąd zatem nie mogą dziwić pomysły dotyczące wprowadzenia płatnych weryfikacji tożsamości na platformie, czy podwyższenia kosztów subskrypcji Twitter Blue.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.