Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Więcej pieniędzy na małą fotowoltaikę. Nawet 1,7 mld zł z UE

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP naturalnie.
15
Podziel się:

Resort klimatu podpisał umowę z NFOŚiGW, która ma zapewnić 1,7 mld zł z programu FEnIKS na finansowanie programu Mój Prąd - poinformował resort klimatu. Chodzi o dofinansowanie inwestycji w OZE, m.in. budowy instalacji fotowoltaicznych i magazynów energii.

Więcej pieniędzy na małą fotowoltaikę. Nawet 1,7 mld zł z UE
Mój Prąd 6.0. Dodatkowe pieniądze na małą fotowoltaikę (Agencja Gazeta, Agencja Wyborcza.pl, Anna Lewanska)

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przypomniało w komunikacie, że szósta edycja programu Mój Prąd wystartowała na początku września. Po kilku dniach od ogłoszenia naboru wyczerpano ponad 50 proc. pierwotnego budżetu, który wynosił 400 mln zł. "Podjęto wówczas decyzję o zwiększeniu budżetu z 400 mln zł do 1,25 mld zł" - napisał resort.

MKiŚ poinformowało, że decyzja o przekazaniu dodatkowych środków w wysokości 1,7 mld zł z Funduszy Europejskich na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS) jest spowodowana dużym zainteresowaniem beneficjentów. Nabór wniosków potrwa do 20 grudnia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Usłyszałem "nie" kilkaset razy. To była największa motywacja - Michał Sadowski w Biznes Klasie

Mój Prąd 6.0. O co chodzi?

Program Mój Prąd 6.0 przewiduje, że maksymalne dofinansowanie dla fotowoltaiki z magazynami ciepła i energii to 28 tys. zł. O wsparcie mogą się starać prosumenci, którzy wydatki na swoje instalacje fotowoltaiczne ponieśli po 1 stycznia 2021 r. Warunkiem dofinansowania jest rozliczanie się prosumenta w systemie net-billing.

Dla mikroinstalacji fotowoltaicznych zgłoszonych do przyłączenia do sieci od 1 sierpnia 2024 r. obowiązkowy jest montaż magazynu energii bądź magazynu ciepła.

W takim wypadku dofinansowanie wyniesie 7 tys. zł dla mikroinstalacji o mocy od 2 do 20 kW oraz 16 tys. zł, jeżeli elementem dodatkowym jest magazyn energii elektrycznej, a 5 tys. zł - jeśli jest nim magazyn ciepła. Pojemność magazynu energii zgłoszonego do dofinansowania powinna wynosić co najmniej półtorakrotność mocy na 1 wat mocy szczytowej fotowoltaiki. Kwoty te można łączyć, dlatego prosument inwestujący w instalację PV, magazyn energii oraz magazyn ciepła może liczyć maksymalnie na 28 tys. zł dofinansowania.

Do dofinansowania mogą zostać zgłoszone różne urządzenia, które można zakwalifikować do mikroinstalacji fotowoltaicznej. Są to:

  • Mikroinstalacje PV, które składają się z paneli fotowoltaicznych na dachach budynków lub na konstrukcjach gruntowych wraz z inwerterem umożliwiającym ładowanie magazynu energii, lub ładowanie magazynu energii i pracę w trybie wyspowym mikroinstalacje PV, które składają się z paneli fotowoltaicznych z mikroinwerterami;
  • wiaty czy zadaszenia na samochód dodatkowo pokryte panelami fotowoltaicznymi i tym podobne konstrukcje zawierające ogniwa PV;
  • markizy składające się z ogniw PV, tj. zadaszenia balkonów czy wejść, które produkują energię elektryczną, pokrycia dachowe z funkcją fotowoltaiczną – np. dachówki fotowoltaiczne;
  • fotowoltaiczne zestawy balkonowe; inne urządzenia dopuszczone do użytku na terenie Polski.

Wszystkie te instalacje fotowoltaiczne muszą być podłączone do sieci elektroenergetycznej.

Łączna moc wszystkich instalacji OZE posiadanych przez prosumenta, wraz z mikroinstalacją fotowoltaiczną i magazynem energii nie może przekroczyć 50 kW.

Dla mikroinstalacji PV zgłoszonych do przyłączenia do 31 lipca 2024 r., magazyn energii czy ciepła jako urządzenie dodatkowe nie jest warunkiem koniecznym uzyskania dofinansowania. Dla mikroinstalacji o mocy od 2 do 10 kW dofinansowanie wyniesie 6 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
oze
energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(15)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
was?
miesiąc temu
PO co wojna z Rosją,BRUKSELA sama załatwi Europę na cacy.
Dariusz K.
4 tyg. temu
Fotowoltaiczne wytwarza energię w czasie w którym ja go nie potrzebuję lub minimalnie.
Nowy
4 tyg. temu
Ludzie inwestowali w fotowoltaikę, podpisywali umowy których nawet Pis nie zmieniał, a PO zmieniło i stało się to nieopłacalne bo brakuje im pieniędzy!? Wybory Prezydenckie za parę miesięcy a właścicieli fotowoltaiki nabitych w butelkę przez ten rząd są setki tysięcy więc trzeba ich pogonić za łamanie KONSTYTUCJI!? Czas dać szansę Konfederacji!? Skandal panie premierze i ministra z Polski 2050r., a my mamy dobrą pamięć i Hołownię trzeba również pogonić jak nie wie kogo wystawić na ministra!? Niech ten program wsadzą sobie w cztery litery i nie zwracają głowy!?
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Bary
miesiąc temu
Dofinansowania prowadzą do podwyższenia cen. Mam fotowoltanike i żałuje.Mam 10kw na nowych zasadach i jestem sponsorem dla dostawców energii. Nowe zasady są chore.Mam piec na pellet od 7 lat kupiony za swoje bez dofinansowania. Jak zrobili dofinansowania to pelletu to opału zaczęło brakować i cena zaczęła rosnąć. Mam jeszcze dwa auta TDI i ich nie oddam bo są najbardziej ECO
Adler
miesiąc temu
Kolejne wyrzucanie miliardów w ekozaburzenia które doprowadzą ludzi do nędzy a kraj do upadku
cheem?
miesiąc temu
Może ktoś, kto ma panele pochwali się produkcją w listopadzie? A jeszcze jest grudzień , styczeń i luty... A właśnie teraz zaczyna się ostre zapotrzebowanie na energię! Może jakiś sen zimowy?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
Dariusz K.
4 tyg. temu
Fotowoltaiczne wytwarza energię w czasie w którym ja go nie potrzebuję lub minimalnie.
gaz dla mas
4 tyg. temu
ja sobie kupiłem panele, akumulator do fotowoltaniki, kable, inwerter i przetwornice za swoje bez niczyjej łaski tak do przetestowania jak to wygląda w praktyce i stwierdzam że mam gdzieś tą całą fotowoltanikę a magazyny energii starzeją się o wiele szybciej niż deklarują producenci (choć kupiłem jeden z lepszych), te parę tysięcy jakie na to wydałem mi nie szkoda bo z giełdy ale 100000 bym nie wydał bo za prąd miesięcznie płacę 200zł i są to żadne pieniądze
magazyny
4 tyg. temu
magazyny energii są bardzo drogie w przeliczeniu na jednostkę magazynowanej energii, szczególnie w długim okresie czasu. Tak naprawdę potrzebne jest kilka rodzajów magazynów, krótkotermionowe i długoterminowe.Długoterminowo dobre wyniki w przeliczeniu na jednostkę energii w długim okresie czasu daje sprzężone powietrze w kawernach powydobywczych lub podziemnych zbiornikach albo betonowych kapsułach na dnie morza, wodne elektrownie szczytowo pompowe też magazynują i mogą być złożone ze zbiorników na różnym poziomie, lub szyby pokopalniane, albo nawet wzmocniony silos zbożowy. Można używać też baterii NaS czyli sodowosiarkowej lub bloki betonowe zaizolowane magazynujące ciepło. Krótkoterminowo najbardziej sprawdzają się LiFePo baterie lub litowo-jonowe ale tanie to one nie są. Morał z tego taki że nie warto robić za dużych magazynów bo niedługo mogą być tańsze i wydajniejsze,, bo rewolucja w magazynowaniu jest już za rogiem i można przeinwestować.
Maniek
4 tyg. temu
Jak coś jest dobre, to nie musi się nachalnie reklamować, a tym bardziej nikt do tego nie dopłaca. Polacy już to przerabiali, namowy na olej opałowy, gaz płynny i wyszło jak wyszło. Teraz nagonka na indiańskie świecidełka na dachu i zaanektowanie salonu na miejsce dla szeregu baterii.
ulegli propag...
4 tyg. temu
Ludzie to jednak są głupcy , ja najpierw kupiłem sobie lampę ledową do ogrodu z panelem fotowoltaicznym i szybko się przekonałem , że jej wydajność w listopadzie jest tak mała , że świeci zaledwie 2 godziny a ładuje się cały dzień , latem jest dobrze bo świeci całą noc , tak samo z instalacją domową , ona w miesiącach zimowych produkuje śladowe ilości energii a pompa ciepła grzeje właśnie w tych miesiącach , jest to bez sensu i słusznie robią zakłady energetyczne , że sprzedają prąd drożej zimą niż go odbierają latem , nie ma takich mozliwości aby magazynować duże ilości prądu , to są mity , magazyn na 2-3 dni nie jest żadnym wyjściem , on jedynie napędza zyski sprzedawcom tych baterii.