Za zmianami w finansowaniu służby zdrowia zagłosowało 298 posłów, przeciw opowiedział się 7 osób, a 146 - wstrzymało się od głosu.
Ustawa trafi teraz do Senatu. Senatorowie będą mieć 30 dni na przyjęcie ustawy lub odesłanie jej z powrotem do Sejmu z poprawkami.
- Chciałem z dumą powiedzieć, że przed nami, przed państwem bardzo ważne głosowanie. Głosowanie, które będzie budowało stabilne finansowanie dla służby zdrowia w Polsce - stwierdził z mównicy sejmowej Adam Niedzielski i przypomniał, że dzięki tej ustawie państwo osiągnie nakłady 7 proc. PKB na służbę zdrowia szybciej.
- Mam nadzieję, że ta ustawa, te rozwiązania zostaną przez was wszystkich ocenione jednoznacznie jako pozytywne i mam nadzieję, że w tym głosowaniu w izbie zapanuje jednomyślność - stwierdził minister zdrowia.
Zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia w praktyce
Projekt zakłada przyspieszenie osiągnięcia nakładów na ochronę zdrowia w wysokości 6 proc. PKB w 2023 roku zamiast w 2024 roku i określenie ścieżki wzrostu do 7 proc. PKB w 2027 roku.
Czytaj także: 83 mld złotych dla służby zdrowia. Rząd przyjął projekt
Jak z kolei tłumaczył wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski, rozwiązanie to odpowiedź na oczekiwania wiele środowisk, w tym medyków i pozostałych przedstawicieli sektora ochrony zdrowia.
Obowiązujący do tej pory minimalny poziom nakładów na ochronę zdrowia zakładał wzrost do wysokości 6 proc. PKB do 2024 roku i w kolejnych latach.
We wtorek 10 sierpnia sejmowa komisja przyjęła projekt, wprowadzając do niego poprawki. Akceptacji nie zyskała m.in. propozycja Marceliny Zawiszy (Lewica) o zorganizowanie w sierpniu wysłuchania publicznego w sprawie projektu. Posłanka podnosiła, że zabrakło konsultacji tej regulacji.