Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. WZ
|
aktualizacja

Więcej prądu z wiatraków. Prezes PSEW o planowanych aukcjach

1
Podziel się:

Projektów wiatrowych gotowych do aukcji w 2021 ma być znacznie więcej, niż zakłada koszyk aukcyjny. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej chce zwiększenia wolumenu.

Więcej prądu z wiatraków. Prezes PSEW o planowanych aukcjach
Więcej prądu z wiatraków. (Flickr, Valerie Everett, (CC BY-SA 2.0))

Jak ocenia w rozmowie z wnp.pl prezes PSEW, w przyszłym roku do aukcji energii mają być gotowe projekty wiatrowe na ok. 1000 MW mocy.

To więcej, niż 600 MW, które wypełniłoby projektowany koszyk aukcyjny.

- Będziemy wnioskowali o zwiększenie wolumenu sprzedaży energii dla wiatraków w aukcjach planowanych na 2021 rok - mówi wnp.pl Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

Jeśli w przyszłym roku wejdzie w życie nowela tzw. ustawy odległościowej, to zdaniem prezesa PSEW, nowe farmy wiatrowe mogą być gotowe do aukcji już w 2022 roku.

Zobacz także: Ustawa wiatrakowa. "To się skończy tragicznie dla całej branży w Polsce"

Projektowane zmiany zakładają, że wiatraki będzie można budować tylko tam, gdzie jest to ujęte w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.

- Sądzę, że prawnie dopuszczalna możliwość współfinansowania MPZP przez inwestorów z sektora energetyki wiatrowej to dobre, bo transparentne rozwiązanie - stwierdza prezes PSEW w rozmowie z wnp.pl.

Pod koniec lipca minister rozwoju Jadwiga Emilewicz poinformowała, że nowela tzw. ustawy odległościowej i liberalizacja zasad ich budowy może zostać przyjęta jeszcze w tym roku.

Deklaracja dotycząca liberalizacji ustawy odległościowej, w tym dopuszczenie wyjątków od tzw. zasady 10H da szansę na dokończenie projektów wiatrowych zatrzymanych w toku realizacji. W całej Polsce na różnych etapach zaawansowania zatrzymano projekty o mocy 4 100 MW, w tym 3 400 MW z podpisanymi już umowami przyłączeniowymi.

Zgodnie z obowiązującą od czerwca 2016 r. ustawą o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, elektrownię wiatrową o mocy większej niż 40 kW można postawić w odległości nie mniejszej niż 10-krotność jej wysokości wraz z wirnikiem i łopatami (10h) od zabudowań mieszkalnych i mieszanych, w skład której wchodzi funkcja mieszkaniowa oraz obszarów szczególnie cennych z przyrodniczego punktu widzenia (np. parków narodowych czy krajobrazowych i rezerwatów).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
Watex
4 lata temu
Współpracę elektrowni zawodowych z wiatrakami energetycznymi można porównać do jazdy 2 cyklistów na jednym rowerze-tandemie. Gdyby drugi cyklista dawał z siebie pełną moc tylko wtedy, kiedy droga wiedzie ostro pod górę - to byłaby współpraca godna pochwały. Ale ten drugi cyklista jest nieobliczalny: zwykle daje z siebie maksimum, gdy droga wiedzie z góry i to jeszcze po serpentynach - co wprost prowadzi do katastrofy. Cechą sieci energetycznych jest konieczność zachowania ostrych tolerancji napięcia (+5% Un ... -10%Un) i częstotliwości. Dlatego nie można pozwolić na duże wahania generowanej mocy przez wiatraki energetyczne - spowodowane przez wściekłe porywy wiatru. Elektrownie zawodowe są to obiekty o dużych cieplnych stałych czasowych, więc nie mogą nadążać z regulacją napięcia za fochami wiatru. Stąd energetyka wiatrowa powinna bazować na małych jednostkach wytwórczych, ale rozrzuconych na dużym obszarze - a nie tak jak jest obecnie: duże, skupione farmy wiatrowe o mocy wielu MW, napędzane zmiennym wiatrem - wiejącym z tego samego kierunku i "zdychającym" jednocześnie na całej farmie ! To powoduje destabilizację pracy całego systemu energetycznego.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
Watex
4 lata temu
Współpracę elektrowni zawodowych z wiatrakami energetycznymi można porównać do jazdy 2 cyklistów na jednym rowerze-tandemie. Gdyby drugi cyklista dawał z siebie pełną moc tylko wtedy, kiedy droga wiedzie ostro pod górę - to byłaby współpraca godna pochwały. Ale ten drugi cyklista jest nieobliczalny: zwykle daje z siebie maksimum, gdy droga wiedzie z góry i to jeszcze po serpentynach - co wprost prowadzi do katastrofy. Cechą sieci energetycznych jest konieczność zachowania ostrych tolerancji napięcia (+5% Un ... -10%Un) i częstotliwości. Dlatego nie można pozwolić na duże wahania generowanej mocy przez wiatraki energetyczne - spowodowane przez wściekłe porywy wiatru. Elektrownie zawodowe są to obiekty o dużych cieplnych stałych czasowych, więc nie mogą nadążać z regulacją napięcia za fochami wiatru. Stąd energetyka wiatrowa powinna bazować na małych jednostkach wytwórczych, ale rozrzuconych na dużym obszarze - a nie tak jak jest obecnie: duże, skupione farmy wiatrowe o mocy wielu MW, napędzane zmiennym wiatrem - wiejącym z tego samego kierunku i "zdychającym" jednocześnie na całej farmie ! To powoduje destabilizację pracy całego systemu energetycznego.