Opublikowany w czwartek po południu zwiastun szybko zainteresował internautów. W kilkanaście godzin obejrzano go już prawie 200 tysięcy razy.
Pod trailerem pojawiły się już setki komentarzy - w dużej mierze zachwyconych fanów Geralta z Rivii. Choć zdarzają się również te mniej przychylne.
"Wiedźmin" to prawdziwy hit ostatnich lat. W dużej mierze dzięki grze, wyprodukowanej przez CD Projekt Red. Polska firma sprawiła, że sagę Andrzeja Sapkowskiego o Wiedźminie poznali ludzie na całym świecie, a gra biła rekordy popularności.
Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej
CD Projekt Red zresztą bardzo na tym zyskał. Przychody firmy dzięki grze poszybowały na nieosiągalne wcześniej poziomy.
Zresztą przy serialu Netflixa również sporo do powiedzenia ma inna polska firma. Tym razem chodzi o Platige Image, specjalistów od efektów specjalnych, którzy mają pomóc również w produkcji "Wiedźmina".
- Jeżeli chodzi o "Wiedźmina" to dla nas bardzo ważny projekt, wręcz przełomowy. Chodzi o współpracę z jednym z wiodących w tej chwili producentów filmów na świecie. Stajemy się oficjalnym dostawcą Netflixa - mówił kilka tygodni temu w money.pl Karol Żbikowski, prezes Platige Image.
- Produkujemy część efektów specjalnych do serialu, a także pełnimy rolę tzw. executive producera w osobie Tomasza Bagińskiego i Jarosława Sawki - nie krył radości Żbikowski.
Platige Image liczy, że na pracy dla Netflixa zarobi nawet 7 mln zł. Sam film prawdopodobnie zgarnie znacznie więcej pieniędzy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl